Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MPK wydłużyło przystanek przy moście Teatralnym!

Katarzyna Fertsch
Teraz przejazd przez most Teatralny powinien być płynniejszy
Teraz przejazd przez most Teatralny powinien być płynniejszy Walder Wylegalski
O prawie 1,5 metra został wydłużony przystanek tramwajowy przy moście Teatralnym w Poznaniu. MPK liczy, że dzięki temu rzadziej będzie się korkował wyjazd z trasy "pestki". Poza tym zyskają piesi. Stojące pojazdy nie będą już blokowały przejścia przez jezdnię i torowisko na moście Teatralnym.

Jak sprawdza się wydłużony przystanek będziemy mieli okazję przekonać się już jutro. Po dwutygodniowej przerwie, związanej z wymianą zwrotnicy, na swoje stałe trasy wracają tramwaje kursujące po PST oraz na Winogrady.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Poznań: Po obserwacjach poprawią sytuację na trasie "pestki"

Wydłużony został przystanek przy samym moście Teatralnym, na którym zatrzymują się pojazdy jadące w kierunku "pestki" oraz ulicy Pułaskiego. Kilka dni temu na przedłużanym odcinku pojawiła się gruba płyta, z której pasażerowie będą mogli bezpiecznie wsiadać do pojazdu.

- I choć przystanek nie stanie się przez to podwójnym, drugi tramwaj nie będzie już blokował lewoskrętu linii 3, 4, 9, 16, 26 z ulicy Roosevelta na Fredry - tłumaczy Ryszard Tomczak, szef Nadzoru Ruchu MPK.

Dotychczas zdarzało się, że gdy dwa tramwaje dostały zielone światło i wjeżdżały na przystanek, ten drugi się nie mieścił i wystawał na jezdnię. Uniemożliwiał w ten sposób skręt w ulicę Fredry innym tramwajom, jadącym od strony "pestki" i Winograd . To z kolei powodowało, że następne tramwaje nie miały gdzie staną i korkowały wyjazd z trasy PST.

- Zdarzało się też, że ten drugi tramwaj zagradzał przejście dla pieszych - dodaje Jan Firlik, dyrektor do spraw przewozów tramwajowych w MPK. - Teraz takie sytuacje nie będą się zdarzały. Jeśli tramwaj zablokuje przejście, to tylko niewielki jego fragment.

Pasażerom od lat marzy się, by przystanek "Most Teatralny", na którym zatrzymują się tramwaje jadąc w stronę PST, był podwójnym. Wtedy oba stojące na nim pojazdy mogłyby w tym samym czasie wypuszczać i wpuszczać pasażerów. Niestety, mimo wydłużenia go o 1,5 metra, wciąż nie jest to możliwe. Peron nadal nie spełnia wymogów, by móc obsługiwać jednocześnie dwa tramwaje.

Jednak zdaniem przestawicieli MPK, już te prace poprawią ruch. Przekonamy się o tym jutro. Po wymianie zwrotnicy, po trasie "pestki" przestaną jeździć tramwaje wahadłowe, a wrócą normalne: nr 12, 14, 15, 16 i 26. Tramwajami znów dojedziemy do pętli na Piątkowskiej i Połabskiej. Zmieniona na stałe została tylko trasa "czwórki". Pojazdy będą teraz jeździły przez ulicę Podgórną i most Św. Rocha.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski