Nowe stacje i więcej pociągów po remoncie trasy kolejowej do Warszawy

Większa liczba pociągów, nowoczesne stacje kolejowe, szybsza i bardziej punktualna podróż – tak ma być po zakończeniu remontu trasy kolejowej z Poznania do Warszawy. Prace rozpoczną się już w czerwcu. Wtedy też dotychczasowa trasa do stolicy zostanie zamknięta, a pasażerowie będą musieli liczyć się z dużymi utrudnieniami. Gruntowna modernizacja ma zakończyć się w połowie 2019 roku.

W trakcie prac robotnicy wymienią ponad 650 km sieci trakcyjnej, ok. 300 km torów, zmodernizują 269 rozjazdów oraz przebudują 16 mostów i 10 wiaduktów. Ponadto wyremontowane zostaną stacje w Łowiczu, Kutnie, Kole i Koninie.

Sprawdź również: Do Warszawy nawet po remoncie nie pojedziemy o wiele szybciej

– Stacje nabiorą zupełnie nowego wyglądu i pozwolą na sprawniejszą obsługę wjeżdżających i wyjeżdżających pociągów. Będą też przystosowane do osób niepełnosprawnych i zaopatrzone w nowoczesne systemy informacyjne – opowiada Sebastian Mech z PKP, dyrektor projektu przebudowy trasy Poznań-Warszawa.

Ponadto na stacjach w Koninie, Kutnie i Łowiczu zainstalowany zostanie nowoczesny system sterowania ruchem. – Będą to Lokalne Centra Sterowania, które umożliwią sprawne i bezpieczne prowadzenie pociągów – wyjaśnia Sebastian Mech.

Przedstawiciele PKP zapewniają również, że po zakończeniu remontu przepustowość trasy z Poznania do Warszawy wzrośnie dwukrotnie. – Na tym zyskają przede wszystkim przewoźnicy regionalni, którzy będą mogli wystawić więcej pociągów w ciągu dnia – mówi Zbigniew Wolny, rzecznik prasowy wielkopolskiego oddziału PKP Polskich Linii Kolejowych.

Zanim jednak pociągi wrócą na obecną trasę Poznań-Warszawa, konieczne będą dwa lata utrudnień dla pasażerów. Pociągi dalekobieżne, które pokonują trasę z Poznania do stolicy pojadą objazdem przez Gniezno, Inowrocław oraz Kutno. Ich czas jazdy będzie dłuższy o około 30-40 minut od obecnego. Gorzej sytuacja wygląda w przypadku Kolei Wielkopolskich. Pociągi tego przewoźnika będą dojeżdżały jedynie do Wrześni.

Dlatego też Urząd Marszałkowski województwa wielkopolskiego wraz z Kolejami Wielkopolskimi przygotowują zastępczą komunikację autobusową. Będzie ona kursowała między Koninem a Wrześnią (od czerwca 2017 do lipca 2018 roku) oraz między Koninem a Barłogami (od lipca 2018 roku do czerwca 2019 roku).

– Wstępnie planujemy 93 kursy dziennie między Koninem a Wrześnią. Autobusy będą jeździły od godziny 3 rano do północy – wyjaśnia Marek Nitkowski, członek zarządu Kolei Wielkopolskich. I dodaje, że niewykluczone jest również podstawienie autobusów zastępczych, które będą bezpośrednio z Konina jechały do Poznania.