W samo południe upalnego dnia do Rogalina przyjechali organizatorzy przyszłotygodniowego spotkania. Przybyli przedstawiciele Ministerstwa Spraw Zagranicznych, w tym dyrektor protokołu dyplomatycznego. Obecni byli też pracownicy i dyrektor Muzeum Narodowego w Poznaniu, Tomasz Łęcki. Spotkanie, do którego dojdzie 28 czerwca będzie jednym z ostatnich w czasie polskiej prezydencji w Grupie Wyszehradzkiej. Podczas niego podkreślone zostanie zaangażowanie Polski i całej grupy V4 na rzecz integracji państw bałkańskich z Unią Europejską.
Fala upałów i burze
Pałac w Rogalinie - historia
Wybór miejsca spotkania jest nieprzypadkowy. Pałac w Rogalinie zbudowano w drugiej połowie XVIII w. jako rodową siedzibę Kazimierza Raczyńskiego, pisarza koronnego, późniejszego starosty generalnego Wielkopolski i marszałka nadwornego koronnego na dworze Stanisława Augusta Poniatowskiego. Z tego rodu pochodził również Roger Adam, hrabia, wojewoda poznański i polski dyplomata. W czasie II wojny światowej pełnił on rolę ambasadora w Rumunii. Odegrał też ważną rolę w powstaniu rządu premiera Władysława Sikorskiego na uchodźstwie.
- To miejsce, które z powodzeniem może być areną dla spotkań dyplomatycznych na wysokim szczeblu. Jego historia wiąże się z rodziną Raczyńskich. To nawiązanie do dziedzictwa polskiej dyplomacji
– mówił Szymon Szynkowski vel Sęk, gdy ogłaszał informację o planowanym spotkaniu.
Pałac w Rogalinie i dyplomacja
Ministrowie spraw zagranicznych Grupy Wyszehradzkiej oraz krajów Bałkanów Zachodnich: Albanii, Serbii, Czarnogóry, Bośni i Hercegowiny, Macedonii Północnej oraz Kosowa będą mieli okazję zwiedzić rezydencję Raczyńskich. Spotkania odbędą się m.in. w bibliotece oraz galerii obrazów. Przewidziano także zwiedzanie, choćby pokoju londyńskiego – Edwarda Bernarda Raczyńskiego, premiera RP w Londynie. Z ministrami spotka się również przedstawicielka rodziny Raczyńskich.
Przyszłotygodniowe spotkanie będzie szansą dla Rogalina.
– Mimo tylu spotkań z dyplomatami, Rogalin nigdy nie gościł tak wielu ministrów na raz. Odnawiamy dyplomatyczną przeszłość tego miejsca. Jest to szansa, by Rogalin ponownie trafił nie tylko do ogólnopolskiej świadomości, ale też szerzej. Może to nadać zupełnie nowy impet muzeum i temu miejscu
– przekonywał Szynkowski vel Sęk.
Czarnucha? Mylna? Sprawdź, skąd wzięły się nazwy ulic w Poznaniu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
