Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plakaty wyborcze kandydatki do Senatu z PiS zniszczone. Kto za to odpowiada?

Paweł Antuchowski
Paweł Antuchowski
Wideo
od 16 lat
Radna miejska i kandydatka do Senatu z Prawa i Sprawiedliwości Ewa Jemielity oskarżyła swojego kontrkandydata Rafała Grupińskiego o niszczenie jej plakatów wyborczych na miejskich tablicach przygotowanych pod materiały wyborcze. Sztab Wyborczy Koalicji Obywatelskiej wydał oświadczenie w tej sprawie. Do sprawy odniósł się także Rafał Grupiński.

Plakaty kandydatki z PiS zniszczone

Kandydatka do Senatu z okręgu poznańskiego poinformowała podczas konferencji prasowej, że jej plakaty wyborcze umieszczone na placu Kolegiackim, tuż przy siedzibie poznańskiego Urzędu Miasta zostały zniszczone. Jeden z nich został zerwany, a drugi został zaklejony banerem kontrkandydata startującego w ramach paktu senackiego.

O zniszczenie plakatów oraz ich zasłonięcie oskarżyła ona Rafała Grupińskiego, którego baner zasłonił jej plakat wyborczy.

- Gdyby na moim plakacie nie wisiał plakat Platformy Obywatelskiej, to mogłabym się zastanawiać. Skoro wisi mój plakat pod spodem, a tutaj wesoło uśmiecha się do wszystkich kandydat na senatora, pan Rafał Grupiński, to nie mam wątpliwości kto o tym zadecydował

- mówiła Ewa Jemielity.

Zobacz też: Jadwiga Emilewicz z PiS przedstawiła kolejny konkret. Chce, by Poznań miał swoje centrum naukowe. "Mamy bardzo duży potencjał"

Rafał Grupiński wezwany do odsłoniecia plakatu

Podczas konferencji wezwała ona Rafała Grupińskiego do odsłonięcia jej plakatu w ciągu 24 godzin. W przeciwnym wypadku zapowiedziała zgłoszenie sprawy na policję. Plac Kolegiacki jest monitorowany, dlatego możliwe jest ustalenie, kto odpowiada za zniszczenie plakatów.

- Mnie nie stać na to, żeby codziennie tutaj przyjeżdżać, wieszać po kilka plakatów, a pan Grupiński będzie sobie na to przyklejał swoje plakaty wyborcze. Pytałam go wyraźnie: "Które miejsce panu zostawić?" Odpowiedział na to, że wszystkie

- podkreśla Ewa Jemielity.

Jedocześnie zapowiedziała, że nie chce posuwać się do tych samych metod i zaklejać plakatów kontrkandydata.

Pierwotnie plakaty kandydatki wisiały na obu planszach przygotowanych dla kandydatów do Senatu, oznaczonych numerami 1 i 2.

- Nigdy nie zajmowałam całych tablic, tylko skromnie wieszałam swój plakat zawsze do lewej strony. Z drugiej strony było dokładnie tyle samo miejsca, gdzie mój kontrkandydat mógł się powiesić ze swoimi materiałami wyborczymi

- podkreślała kandydatka PiS do Senatu z Poznania.

Czyja to plansza?

Sztab wyborczy Koalicji Obywatelskiej wydał oświadczenie w tej sprawie. Podkreśla w nim, że oznaczenie numeru planszy oznacza kolejność alfabetyczną nazwisk kandydatów. Oznacza to, że plansza nr 1 należy do Rafała Grupińskiego, a plansza nr 2 do Ewy Jemielity.

- Zgodnie z rozporządzeniem Prezydenta Miasta Poznania w związku z wyborami do Sejmu i Senatu na konstrukcjach ekspozycyjnych znajdują się dwie dykty przeznaczone dla kandydatów do Senatu, oznaczone numerami 1 i 2. Przydział odpowiada alfabetycznej kolejności nazwisk. Wszystkie materiały wyborcze kandydata do Senatu Rafała Grupińskiego znajdują się na dyktach oznaczonych numerem 1

- czytamy w przesłanym do redakcji oświadczeniu sztabu wyborczego Koalicji Obywatelskiej.

Członkowie sztabu podkreślają jednocześnie, że wolontariusze nie naklejają nic na dykcie przeznaczonej dla kandydatki Prawa i Sprawiedliwości do Senatu z Poznania.

Informację tę potwierdza poznański urząd miasta.

- Miasto zapewniło 34 konstrukcje ekspozycyjne na plakaty komitetów wyborczych. Na konstrukcjach ekspozycyjnych wyznaczone są numerowane miejsca do umieszczania materiałów komitetów wyborczych. Numer miejsca przydzielonego komitetowi w wyborach senackich na konstrukcjach został oznaczony jako "Senat 1" i "Senat 2", zgodnie z kolejnością na karcie wyborczej do Senatu, czyli alfabetycznie. "Senat 1" jest więc zarezerwowany dla Rafała Grupińskiego, a "Senat 2" dla Ewy Jemielity

- informuje Joanna Żabierek, rzecznik prasowy Prezydenta Poznania i Urzędu Miasta.

Rafał Grupiński: oskarżenia bez pokrycia w rzeczywistości

Dzień po publikacji materiału otrzymaliśmy oświadczenie w tej sprawie kontrkandydata Ewy Jemielity do Senatu, Rafała Grupińskiego.

- Kandydatka Prawa i Sprawiedliwości do Senatu z Poznania bezpodstawnie oskarżyła mój sztab o niszczenie jej plakatów wyborczych. Zgodnie z komunikatem nr 2 Prezydenta Miasta Poznania z dnia 12.09.2023, ust. 2 pkt. 3 miejsca na dyktach przydzielane są zgodnie z kolejnością na karcie wyborczej do Senatu, a więc alfabetycznie. W związku z powyższym oskarżenia o niszczenie materiałów wyborczych mojej kontrkandydatki nie mają pokrycia w rzeczywistości. To kandydatka Ewa Jemielity wywiesza się nielegalnie - stwierdził Rafał Grupiński, kandydat Koalicji Obywatelskiej do Senatu z Poznania.

Oboje kandydatów będzie miało okazję odbyć ze sobą debatę już 5 października w auli budynku Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa. Debatę kandydatów z Poznania i powiatu poznańskiego do Senatu zaplanowano na godzinę 11:30.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski