Spis treści
Wydział Nauk Politycznych i Dziennikarstwa UAM w Poznaniu stał się areną pojedynku na argumenty pomiędzy kandydatami pięciu największych ugrupowań politycznych. Przedwyborcza debata poruszyła tematy m.in przyjęcia euro oraz zielonego ładu.
Zielony ład a Polska w Unii
- Ci ignoranci, którzy nie dostrzegają zmian klimatycznych, mogą wam wmawiać różne rzeczy i opowiadać, że zielony ład dotyczy wyłącznie rolnictwa - otóż nie!
- ogłosiła Ewa Kopacz, podczas gdy na ulicach Poznania trwał protest rolników.
Była premier kandydująca do europarlamentu z ramienia Koalicji Obywatelskiej uważa, że za sytuację rolników odpowiada min. import zboża z Ukrainy, a nie zielony ład sam w sobie.
![Usadzeni przy jednym stoliku kandydaci PiS oraz KO prowadzili gorące dyskusje.](https://d-pa.ppstatic.pl/frames/pa-def/2f/71/il20240604_848945731_medium.jpg)
- Ekologia - tak, ochrona środowiska - tak, szaleństwo klimatyczne – nie. Nie dla absurdalnych przepisów
- zaznaczył Wojciech Kolarski, jedynka PiS, kierując później pytanie w stronę Ewy Kopacz.
“Po jaką cholerę tam idziecie? To hipokryzja!”
Zdecydowanie najwięcej pytań z publiczności jak i od kontrkandydatów padło do Piotra Wawrzyniaka reprezentującego Konfederację - pod nieobecność jedynki Anny Baryłki. Polityk w nieprzychylnych słowach wypowiadał się o Unii Europejskiej, a na pytanie o to, czy głosowałby za wystąpieniem, odpowiedział - “tak”.
- Po co pan tam idzie i w której komisji pracowałby pan? - zapytała Kopacz.
- Idę przywrócić praworządność w Polsce. Na dzień dzisiejszy nie wiem, w jakiej komisji bym pracował - mówił Wawrzyniak.
- Nie pracowałby pan? - zapytała była premier.
- Oczywiście, że bym pracował. Nie ma większego znaczenia, w jakiej komisji bym pracował
- odparł kandydat Konfederacji.
- Jeśli mówicie, że Unia Europejska jest zła to, po jaką cholerę tam idziecie? Po wysokie pensje? To hipokryzja! - skomentowała kandydatka Lewicy, Joanna Scheuring-Wielgus.
Polska gotowa na przyjęcie euro?
Podczas rozmów wywiązała się również dyskusja odnośnie przyjęcia euro w Polsce. To właśnie podczas tej rozmowy kandydaci mieli najbardziej odmienne zdanie.
- Przyjęcie euro mamy zapisane w traktatach z 2004 roku. Nie jest pytanie, czy przyjmiemy nową walutę, tylko kiedy? Wtedy, kiedy wszystkim nam to się będzie opłacać
- powiedziała Ewa Kopacz
- Długo nie będziemy rozmawiać o wstąpieniu do strefy euro
- zapewniała była premier
Pozostali członkowie koalicji rządzącej byli bardziej sceptyczni, wyrażając potrzebę dużej debaty oraz obecnego braku gotowości.
- Przez dwadzieścia lat nie zostaliśmy przygotowani do przyjęcia nowej waluty
- zaznaczyła kandydatka Lewicy.
- Musimy odbyć bardzo dużą debatę na temat euro
- dodał Krzysztof Hetman.
Całkowicie przeciwnie temu rozwiązaniu byli kandydaci PiS oraz Konfederacji.
Prezydent Andrzej Duda odwiedził Grodzisk Wielkopolski. Zaap...
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.0/images/video_restrictions/7.webp)
Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?