MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podwójne morderstwo w Pleszewie. Wkrótce poznamy wyrok. "To jest temat na pracę naukową"

Bartłomiej Hypki
Bartłomiej Hypki
Kończy się proces ws. podwójnego morderstwa w centrum Pleszewa. Sześciu mężczyzn odpowiada za zbrodnię ze szczególnym okrucieństwem oraz działanie w wyniku motywacji zasługujących na szczególne potępienie. Prokurator chce dożywocia dla jednego z mężczyzn, który miał być jednym z prowodyrów całego zajścia. Obrońca łagodnego wyroku. W środę, 12 czerwca strony wygłosiły mowy końcowe.

Brutalne morderstwo w Pleszewie. Zginęło dwóch mężczyzn

W 2022 roku całym Pleszewem i regionem wstrząsnęła informacja o brutalnym morderstwie, do którego doszło 13 lutego, w jednym z biur na Placu Kościuszki w samym centrum miasta. Dwóch mężczyzn w wieku 35 lat oraz 51 lat zostało brutalnie zamordowanych, a 41-latek trafił do szpitala. Dzięki szybkiej i skutecznej akcji policji udało się zatrzymać pięciu podejrzanych mężczyzn. W tzw. międzyczasie okazało się, że 41-latek, który trafił do szpitala w Pleszewie z poszkodowanego stał się jednym z głównych podejrzanych – zleceniodawcą morderstwa. Zdaniem prokuratury motywem podwójnego zabójstwa była zemsta wynikająca z chęci przejęcia udziałów w spółce. 51-latka, 35-latka i 41-latka łączyły wspólne interesy. Dwaj pierwsi nie chcieli przekazać swoich udziałów w firmie trzeciemu.

W sprawie podwójnego zabójstwa w Pleszewie zarzuty usłyszało siedem osób, ale szóstka została oskarżona za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem oraz działania w wyniku motywacji zasługujących na szczególne potępienie. Są to mężczyźni w wieku od 17 do 43 lat z Pleszewa i okolic. Natomiast jeden z mężczyzn - Michał M. usłyszał zarzut niezawiadomienia o karalnym przygotowaniu do zabójstwa organów ścigania. Nie przyznaje się on do stawianego mu zarzutu.

- Kilka dni przed zbrodnią spotkali się i podzielili role. Przygotowali też "sprzęt", którym mieli zabić swoje ofiary. Były to m.in. kije bejsbolowe, metalowe rury czy bagnet, kupiony kilka dni wcześniej przez jednego z dzisiaj już oskarżonych w tej sprawie. Wcześniej też przygotowali miejsce w pobliskim lesie, tam uszykowali worki i łopaty - bo chcieli tam wywieźć swoje ofiary i zakopać. Zabójstwo było szczegółowo zaplanowane. I bezwzględne. Dlatego w akcie oskarżenia mowa jest o zabójstwie ze szczególnym okrucieństwem, z powodów zasługujących na szczególne potępienie - informował Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Sam akt oskarżenia w sprawie podwójnego morderstwa w Pleszewie liczy ponad 40 stron.

- W ramach pozostałych ustaleń poczynionych w tym postępowaniu zarzuty dotyczące udziału w obrocie znacznej ilości środków odurzających, w postaci 6 kilogramów metaamfetaminy, usłyszały dwie osoby. W przypadku części z tych osób postawiono zarzuty zaboru pojazdu marki BMW, kradzieży pieniędzy w kwocie 5 tys. złotych, a także jedna osoba usłyszała zarzut o niezawiadomieniu organów ścigania o planowanym zabójstwie - podkreślał rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp., Maciej Meler

W Kaliszu ruszył proces w sprawie podwójnego morderstwa w Pleszewie

W poniedziałek, 29 stycznia 2024 roku w Sądzie Okręgowym w Kaliszu ruszył proces w tej sprawie. Na ławie oskarżonych zasiedli Michał G., jego syn Wiktor G. oraz koledzy syna - Tobiasz G., Jakub K., Wiktor O. oraz Jakub R.

- Wszyscy oskarżeni w zasadzie w toku śledztwa przyznali się do winy. Opisali cały przebieg zdarzenia. Najbardziej szokujące jest to dlaczego do tego doszło, bo prawdę mówiąc, przynajmniej ci młodzi ludzie nie mieli absolutnie żadnego motywu, żeby dokonać takiej zbrodni. Nie kierowały nimi żadne motywy finansowe, nikt im nie obiecywał niczego za pomoc w zabójstwie. Nie wiem czy potraktowali to jak przygodę. Stąd taka kwalifikacja czynu - uzasadniał prokurator Jarosław Górnaś z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Obrońcy oskarżonych twierdzą, że ich klienci żałują tego co zrobili.

Wkrótce poznamy wyrok

W środę, 12 czerwca strony wygłosiły mowy końcowe.

- Nie spotkałem jeszcze takiej sprawy. Można się jedynie zastanawiać, co siedzi w głowach tych ludzi. Pójść i zabić dwóch ludzi praktycznie bez powodu - mówił Jarosław Górnaś z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. - To jest temat na pracę naukową. Każdy z oskarżonych podjął różne działanie. Część z nich dokonała tylko pobicia, nie dokonała bezpośrednio tego zabójstwa. W mojej ocenie osobą, która ponosi największą odpowiedzialność jest Michał G., drugą osobą jest Jakub K., który nożem potraktował obydwu pokrzywdzonych.

Prokurator domaga się dla Michała G., Wiktora G., i Jakuba K. dożywocia. Dla Jakuba Rz., 18 lat więzienia, dla Wiktora O., 25 lat. A dla Michała M., roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Ponadto domaga m.in. nawiązek dla rodzin ofiar, a także wpłat na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Starszy z mężczyzn – dziś 42-letni – miał być jednym z prowodyrów zbrodni. On zresztą najpierw podawał się za ofiarę napaści, trafił nawet do szpitala. Obrońca wnosi o łagodny wyrok.

- Jak czytałem te akta i zastanawiałem się nad motywem to skojarzyło mi się to z zupełnie z czymś innym. Był taki film "Dług", gdzie też osoba zaszczuta dopuszcza się takiej zbrodni i uważam, że tutaj motywem działania była obawa o życie swoje i swojej rodziny. To jest okoliczność, która moim zdaniem powinna mieć wpływ na wymiar kary - mówi adwokat Łukasz Krzyżanowski, obrońca 42-latka. 

Wyrok ma zapaść 26 czerwca.

od 7 lat
Wideo

Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Podwójne morderstwo w Pleszewie. Wkrótce poznamy wyrok. "To jest temat na pracę naukową" - Pleszew Nasze Miasto

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski