Zobacz też:
Ponad 18 procent przewagi Jacka Jaśkowiaka w jednym sondażu, ponad 15 procent w drugim. Spodziewała się Pani tego?
Prof. Dorota Piontek: To wyborczy nokaut. O ile jeszcze trzy tygodnie temu nikt - ani kandydaci, ani eksperci, ani wyborcy - nie spodziewał się wygranej Jacka Jaśkowiaka, o tyle po pierwszej turze wynik z drugiej nie jest już zaskoczeniem. Pierwsza tura uruchomiła kulę śnieżną.
Zobacz: Wyniki wyborów 2014 w Poznaniu: Jacek Jaśkowiak prezydentem! [SONDAŻE]
To ona zmobilizowała wyborców Jacka Jaśkowiaka?
Prof. Dorota Piontek: Niewielka różnica wyników w pierwszej turze była bezpośrednim impulsem do zmiany. Zmobilizowała tych, którzy wcześniej albo w ogóle nie głosowali, albo głosowali na innych kandydatów. Ci, którzy wcześniej zupełnie nie wierzyli w możliwość zmiany, poszli do urn. Frekwencja z wczoraj z godz. 17.30 już była wyższa niż w drugiej turze przed czterema laty. Wtedy PO nie potrafiła stworzyć rzeczywistej alternatywy wobec R. Grobelnego. Teraz, jak widać, Jacek Jaśkowiak był tak postrzegany.
Poznań czeka spora zmiana?
Prof. Dorota Piontek: Miasto się nie zmieni, bo to nie zależy tylko od osoby prezydenta, ale wielu innych uwarunkowań. Pozycja Jacka Jaśkowiaka wcale jednak nie jest do pozazdroszczenia. Jego wynik - jeśli się potwierdzi w ostatecznych wynikach - wskazuje na ogromne oczekiwania. A im wyższe oczekiwania, tym proporcjonalnie większe później rozczarowanie, jeśli coś nie zostanie spełnione.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?