Poznań: Całodobowy gabinet ginekologiczny od października

Pomysł utworzenia całodobowego gabinetu ginekologicznego ogłosił w marcu prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Miał być on prowadzony przez miasto i bezpłatny dla pacjentów, dodatkowo lekarze w nim pracujący nie mieli stosować klauzuli sumienia. - Pacjentki otrzymają tam fachową poradę i pomoc medyczną, bez pouczania czy moralizowania - tłumaczył w marcu prezydent Jaśkowiak. Dodawał też, że „zasady projektu są w opracowaniu”.

- Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, opracowywana jest obecnie szczegółowa koncepcja funkcjonowania dyżuru, w tym oszacowanie ostatecznych kosztów - tłumaczyła w maju Hanna Surma, rzecznik Urzędu Miasta Poznania.

Do opracowania koncepcji zobowiązana została przychodnia POSUM przy al. Solidarności. Miała to ona zrobić do końca maja. Własną koncepcję opracowywał też Szpital Miejski im. Franciszka Raszei przy ul. Mickiewicza. Szczegóły miały zostać przedstawione na początku czerwca.

– Do dziś nie wiadomo co dzieje się z obiecanym gabinetem. Dwa razy interweniowałam w tej sprawie, ale do tej pory zwodzono mnie – ubolewa Beata Urbańska, radna lewicy. – Naprawdę nie widzę powodów, by gabinet nie miał ruszyć, dlatego raz jeszcze zamierzam złożyć zapytanie – dodaje. Jak się okazuje, gabinet zacznie przyjmować pacjentki, ale najszybciej w październiku.

Dopiero w połowie lipca Wydział Zdrowia i Spraw Społecznych ogłosił otwarty konkurs ofert na prowadzenie „Punktu Profilaktyki Intymnej” (a 23 lipca wprowadzono zmiany). Zgodnie z jego treścią, podmiot, który go wygra będzie zobowiązany do konsultacji lekarskich, doraźnej pomocy medycznej w przypadku urazów lub stanów zapalnych narządów rodnych, przeprowadzania badań usg, czy przepisywania leków.

SPRAWDŹ TEŻ: Mężczyźni noszący to imię są najwierniejsi [LISTA]

– Nabór ofert potrwa do poniedziałku 27 sierpnia 2018 r. włącznie – informuje Marek Pawłowski, kierownik biura prasowego urzędu miasta. Jego rozstrzygnięcie zostało przewidziane do 27 września, a gabinet ma być prowadzony od października do końca roku. Koszty jego utrzymania w tym okresie magistrat oszacował na pół miliona złotych.

Gdzie będzie mieścił się gabinet? Jak tłumaczy Marek Pawłowski, jego lokalizacja będzie uzależniona od tego, kto wygra konkurs.

– To oferent wskazuje w złożonej ofercie miejsce wykonywania usług oraz realizacji zadania. W tej sytuacji Punkt Profilaktyki Intymnej będzie funkcjonował w miejscu wskazanym przez realizatora – mówi.

Uczniowie piszą, a nauczyciele płaczą! HITY KLASÓWEK

ZOBACZ: Ginekologa oskarża już trzynaście pacjentek. Miał je gwałcić w trzech gabinetach w ciągu sześciu lat

Źródło: TVN24