18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Eksmisja nieuleczalnie chorego chłopaka

Marcin Idczak
Adrian potrzebuje pomocy przez 24 godziny na dobę
Adrian potrzebuje pomocy przez 24 godziny na dobę
Rano 30 lipca eksmitowany ma być Adrian Rypiński. Chłopak, który jest nieuleczalnie chory. Nie może przetrwać bez pomocy bliskich i specjalistycznej aparatury.

Adrian Rypiński mieszka z mamą, jej bratem i babcią. W tym roku kończy 18 lat. Jednak nie wie co to szkoła, zabawy z kolegami, czy też świeże powietrze. Pomimo swojego wieku waży około 30 kilogramów.

Cierpi na postępujący zanik mięśni. Nie może się poruszać, nawet w oddychaniu pomaga jemu specjalistyczna aparatura.

30 lipca ma zostać eksmitowany.

– Oczywiście, do tego, że stracimy mieszkanie sami się przyczyniliśmy – wyznaje Izabela Rypińska, mam Adriana. - Nie zawsze było nas stać na zapłacenie całego czynszu – dodaje.

Czytaj także:

Poznań: Trzeci "sezon" eksmisji z lokali komunalnych. U komorników setki spraw

Adrian wymaga opieki przez 24 godziny na dobę. Już kilka razy, tylko dzięki szybkiej reakcji mamy, pracowników pogotowia i lekarzy udało się jemu wygrać ze śmiercią. Opieka jest nie tylko czasochłonna, ale też i bardzo droga. Cały czas musi działaś aparatura, która pomaga zachować Adriana przy życiu. Jest ona na prąd. Do tego trzeba kupować lekarstwa, witaminy, środki pielęgnacji.

- To wszystko miesięcznie kosztuje od 1500 do 2000 złotych – wylicza Izabela Rypińska. Rodzina twierdzi, że przez dwa lata zamiast całego czynszu, płacili tylko jego połowę, czyli jakieś 300 złotych miesięcznie. Niestety to spowodowało, że właściciele kamienicy w której żyje rodzina złożył wniosek o eksmisję.

Sąd wydał wyrok w tej sprawie. Rypińskich trzeba eksmitować do lokalu socjalnego. Mama Adriana je widziała. Wyjaśnia, że są dwa pokoje ogrzewane jednym piecem. W kuchni nie ma maszynki. Zamiast niej jej stary piecyk. Dostała opinię od lekarza, że ze względu na dziecko lepiej poszukać innego lokalu. Również z powodu konieczność dojazdu lekarzy i pielęgniarek, którzy będą mieli teraz dalej.

Poznań: Sposoby lokatorów na uniknięcie eksmisji są różne

Komornik, który ma dokonać eksmisji może przed jej rozpoczęciem dokonać wywiadu środowiskowego. Tak też zrobił. - Mieszkanie wskazane przez miasto spełnia wymogi prawne, które musi mieć lokal socjalny – stwierdza Marek Przywecki. Też zwrócił uwagę m.in.: na to, że zamiast kuchenki znajduje się palenisko.

Dodaje, że nie wolno jemu udzielać porad prawnych, ale zawsze może pouczyć. W tym przypadku pouczył rodzinę, by ta napisała do sądu odwołanie w sprawie przyznanego lokalu oraz by zdjął tryb wykonywalności wyroku (czyli by nie można było przeprowadzić eksmisji). Jeśli sąd się przychyli to wówczas eksmisja zostanie przełożona.
Lecz jednak do niej dojdzie to może ona mieć bardzo dramatyczny przebieg. Adriana nie można normalnie przewieść. – Potrzeba w tym wypadku karetki z lekarzem, taką może zapewnić jedynie prywatna firma – mówi komornik. - Dlatego też wystąpiłem do wierzycieli z pytaniem, czy wyłożą oni zaliczkę na transport medyczny – dodaje.

Jarosław Pucek, dyrektor Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych mówi, że wskazane mieszkanie jest najlepszych z socjalnych, którymi dysponuje obecnie miasto. – Specjalnie zablokowaliśmy je dla tej rodziny - wyjaśnia. – Zawsze mogą później starać się o inny lokalt - dodaje Jarosław Pucek. Dodaje, że niestety, ale teraz pretensje są do ZKZL, a nie do wierzycieli, którzy zdecydowali się wyrzucić Adriana z mieszkania. Ci wyjechali do sanatorium.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski