Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: John Maxwell Coetzee doktorem honoris causa UAM. Dziś uroczystość nadania tytułu

Marek Zaradniak
John Maxwell Coetzee podczas spotkania w "Pasażu kultury"
John Maxwell Coetzee podczas spotkania w "Pasażu kultury" Łukasz Gdak
W poniedziałek w samo południe w sali im. Lubrańskiego UAM odbędzie się uroczystość nadania tytułu honoris causa światowej sławy pisarzowi profesorowi Johnowi Maxwellowi Coetzee.

Tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu otrzyma w poniedziałek światowej sławy pisarz, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury w roku 2003 profesor John Maxwell Coetzee.

Uroczystość rozpocznie się w samo południe w Sali im. Lubrańskiego. Promotorką nadania tytułu jest profesor Liliana Sikorska z Wydziału Filologii Angielskiej UAM.

Urodzony w Republice Południowej Afryki, ale od 2002 roku mieszkający w Australii i wykładający na Uniwersytecie w Adelajdzie pisarz, od kilku dni jest już w Poznaniu. Był jednym z bohaterów zakończonego w sobotę Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Malta, podczas którego odbyła się światowa prapremiera opery "Slow Man", skomponowanej przez Belga Nicholasa Lensa do libretta Coetzee'ego według powieści o takim samym tytule.

- Nikt nie powinien być zaskoczony tym, że powstała opera, której punktem wyjścia jest powieść, bo operowe motywy pojawiają się także w mojej powieści "Hańba" - mówił w miniony piątek podczas spotkania w "Pasażu kultury" pisarz. Dodał, że niezmiernie podobało mu się poznańskie przedstawienie, co spotkało się z burzą oklasków ze strony licznie przybyłej na spotkanie publiczności.

Oklaski pojawiły się też, gdy pisarz powiedział, że nie zajmuje się interpretacją swojego dzieła. A gdy padł zarzut, że jako librecista przebudował całość bardzo poważnie w porównaniu z książ-ką stwierdził, że od początku zamierzał to zrobić, gdyż w libretcie chodziło mu przede wszystkim o zachowanie atmosfery powieści. Jego zdaniem wszystkie epizody z książki zostały zachowane wiernie.

John Maxwell Coetzee przyjechał do Polski, choć na wręczenie Nagrody Nobla w roku 2003 do Sztokholmu nie dotarł. Być może o wszystkim zadecydowały polskie korzenie pisarza. Jego pradziadek ze strony matki Baltazar Dubiel był Polakiem i pochodził ze wsi Czarnylas w powiecie Ostrów Wielkopolski. Coetzee jest m.in. autorem eseju o Zbigniewie Herbercie.

Komitet Noblowski w uzasadnieniu literackiej nagrody Nobla dla Coetzee'go napisał: "za prozę cechującą się analityczną błyskotliwością i wymownymi dialogami".

Jego twórczość często porównuje się do Josepha Conrada i Gabriela Garcii Marqueza. Oprócz Nobla John Maxwell Coetzee jest także laureatem najbardziej prestiżowej nagrody dla pisarzy anglojęzycznych - Nagrody Bookera. Otrzymał ją dwukrotnie. W roku 1983 za "Życie i czasy Michaela K." oraz w roku 1999 za "Hańbę".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski