Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Na Królowej Jadwigi nowa organizacja ruchu i... gigantyczne korki

Marcin Idczak
Wprowadzono nową organizacje ruchu w rejonie ul. Królowej Jadwigi i Matyi.
Wprowadzono nową organizacje ruchu w rejonie ul. Królowej Jadwigi i Matyi. Fot. Marcin Idczak
Zamknięto jeden pas ruchu na ul. Matyi w Poznaniu oraz część kolejnego na Królowej Jadwigi (w okolicach dworca PKS w kierunku targów). Ruch odbywa się również nową drogą tymczasową. Tworzą się tam ogromne korki i panuje .

Prace i nowa organizacja ruchu w rejonie budowanego, nowego węzła komunikacyjnego zaskoczyły wielu kierowców.

- To tylko drobna zmiana - stwierdza Tomasz Libich z Zarząd Dróg Miejskich.

Okazuje się jednak, że ta dodatkowa zmiana w tej części Poznania wywołała komunikacyjny chaos. Swym zasięgiem obejmuje on nie tylko dwupasmową ulicę Królowej Jadwigi, okoliczne uliczki oraz nawet Krzywoustego za rondem Rataje.

Jak wyjaśnia Przemysław Terlecki z firmy TriGranit, która buduje Zintegrowane Centrum Komunikacyjne (m.in.: Dworzec Główny PKP) i drogi dojazdowe - w związku kolejnym etapem prac trzeba było tam zmienić organizację ruchu.

- By rano przejechać trzy kilometry potrzebują około 40 minut - mówi Michał Skoczek, który do centrum dojeżdża ze Szczepankowa. - Korki są ogromne. Na szczęście nie ma obecnie jakiś dużych targów, bo wówczas pewnie bym z ronda Rataje do al. Niepodległości jechał z dwie godziny - dodaje.

Jednak problemy są nie tylko rano. Trudno przejechać również w godzinach popołudniowych. Według kierowców na chaos wpływa również oznakowanie mówiące o nowej organizacji ruchu, a raczej jego brak.

- Dopiero, gdy dojeżdża się do zwężenia, to można się zorientować, że trzeba zjechać na inny pas - dodaje Michał Skoczek. - Z jednej nitki kierowcy próbują nagle wjechać na drugi. Przez to blokowane są oba pasy. Już kilka razy widziałem, że o mało nie doszło do wypadku. Uniknięto go jedynie dzięki refleksowi kierowców - stwierdza kierowca. Dodaje, że najgorsze jest to, że trudno znaleźć alternatywną trasę. - Próbowałem jechać przez Niepodległości, Taylora i Składową i też były ogromne korki - wyjaśnia.

Jednak to dopiero początek ogromnych zmian w ruchu w tym rejonie. - W kwietniu przejazd w tym rejonie będzie wyglądał zupełnie inaczej - zapowiada Przemysław Terlecki.

Za około miesiąc zamknięta będzie dla kierowców ul. Matyi. - Ruch zostanie skierowany za dworzec PKS, będzie odbywał się na Wildze. Obecnie przygotowujemy tam teren pod stworzenie nowych dróg - mówi Terlecki. W tym celu poziom gruntu ma zostać podniesiony o około półtora metra. Wszelkie prace i utrudnienia w tym rejonie Poznania powinny zakończyć się na przełomie lata i jesieni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski