18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Od lipca nie mają wody w domach!

Beata Marcińczyk
- Od lipca nie mamy wody, nie możemy korzystać z szamba - mówi pani Barbara
- Od lipca nie mamy wody, nie możemy korzystać z szamba - mówi pani Barbara Beata Marcińczyk
Mieszkańcy domu przy ulicy Studziennej od lipca nie mają w kranach wody, nie mogą też korzystać z szamba. Twierdzą, że to wina właściciela. Zarządca wskazuje jednak, że dwie lokatorki, które zwróciły się do "Głosu" o interwencję, mają możliwość przeprowadzki do innych mieszkań. Kobiety uważają, że lokale zamienne nie spełniają ich wymogów.

Pani Barbara od 1953 roku mieszkała w domu przy ulicy Smolnej. Przydział ten otrzymała od Wojewódzkiej Rady Narodowej. Dom był prywatny. Właściciele zmarli bezpotomnie. Dwoma sąsiednimi domami zarządzał MPGM.

CZYTAJ TAKŻE:
Mieszkańcy chcą spokoju
Podwyżki cen wody
Gminy przeciwko Aquanetowi

Kilkanaście lat temu znalazł się jednak spadkobierca. Rok temu część gruntu, tę z domem, gdzie mieszkała pani Barbara z synem, sprzedano. W drugim domu, nieopodal, bo przy ulicy Studziennej - mieszkali brat i córka pani Barbary. Ta chciała być blisko rodziny, więc zarządca w końcu się na to zgodził. Kobieta z synem mieszkają od lutego na pierwszym piętrze w pokoju z kuchnią i WC, a jej córka ze swoim synem i wujem na parterze, w mieszkaniu wspólnym. Obie uważają, że są źle traktowane przez właściciela i zarządcę.

- Od czterech lat nie mogę doprosić się rozliczenia za wodę. Od maja podniesiono mi czynsz do 14,50 złotych za metr kwadratowy. Od lipca nie mamy wody, nie możemy korzystać z szamba - opowiada pani Grażyna. Nieruchomości Wielkopolski, zarządca budynku, widzi sprawę nieco inaczej. Budynek przez dziesiątki lat nie był remontowany. Właściciel chce wymienić wszystkie instalacje i go ocieplić. Już postawił rusztowanie. Z szamba korzystać nie można, bo dojazd do niego wiedzie przez sąsiednią działkę, a umowa z jej właścicielem na korzystanie z drogi przestała obowiązywać.

Pani Grażyna w maju miała wypadek. Do tej pory chodzi o kuli. - Miałam robić masaże wodne kolana, ale bez wody to niemożliwe. Musiałam w końcu wrócić do pracy w tym stanie w jakim jestem, bo by mnie zwolniono - dodaje. Pani Barbara ma inne problemy.

- W lutym właściciel obiecywał, że będę tu sobie spokojnie mieszkać. Mówił, że remont zrobi, a tu okna się sypią, drzwi nie domykają, a teraz jeszcze wody nie ma. Mam ponad 80 lat. Będąc dzieckiem trzy lata podczas okupacji spędziłam na robotach. A tu żadnego szacunku nie mam - opowiada pani Barbara.
Wskazywano jej mieszkanie w kamienicy przy ulicy Kilińskiego. Nie przyjęła.

- To było mieszkanie wspólne, ktoś je remontował - opowiada kobieta. Drugie, przy ulicy Mostowej także nie odpowiadało jej oczekiwaniom.

- Tam pomieszczenia były prawie na cztery metry wysokie, a w piecach grzałki. Skąd miałabym mieć pieniądze, by te pokoje ogrzać? - narzeka. Nie odpowiadają jej też sąsiedzi.

- Proponowaliśmy dwa mieszkania, po remoncie, dwupokojowe. Pani Barbara ich nie chce. Osobiście tłumaczyłam, że możemy grzałki z pieca wyjąć, jeśli woli palić węglem. Poza tym czynsz w tych mieszkaniach jest niższy niż ten, który obowiązuje w domu przy Studziennej - tłumaczy Jarosława Ejsymont z Nieruchomości Wielkopolski.

- Ja chcę tyle, ile mam, 35 metrów kwadratowych. Syn może spać w kuchni, jak tu. Nie chcę dwóch pokoi, bo meble już wydałam - dodaje pani Barbara. Pani Grażyna propozycji nie przyjęła, bo ciężko byłoby jej wchodzić o kuli na trzecie piętro. Obie zostały wezwane przez właściciela domu przy ulicy Studziennej do opróżnienia dotychczas zajmowanych mieszkań.

- Naprawdę staramy się coś im znaleźć, ale nie mamy takich mieszkań tam, gdzie by chciały, ani w okolicach Głównej, ani w Koziegłowach - dodaje J. Ejsymont.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski