Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Przebudowa Kaponiery potrwa pół roku dłużej!

Katarzyna Fertsch
Drogowcy muszą most Uniwersytecki rozebrać i postawić od nowa. Problem: skąd wziąć pieniądze?
Drogowcy muszą most Uniwersytecki rozebrać i postawić od nowa. Problem: skąd wziąć pieniądze? Fot. Paweł Miecznik
Nie półtora roku, ale prawdopodobnie dwa lata potrwa przebudowa poznańskiej Kaponiery. Wszystko z powodu mostu Uniwersyteckiego. Okazało się, że jest on w takim stanie, że zwykły remont nic nie pomoże. Drogowcy muszą go rozebrać i postawić od nowa. Problem jest jeden: skąd wziąć pieniądze? Prace pochłoną około 50 mln złotych.

- Pieniądze muszą się znaleźć - mówi Kazimierz Skałecki, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu.

Drogowcy już wcześniej podejrzewali, że most Uniwersytecki jest w bardzo złym stanie technicznym. Dlatego w puli pieniędzy zarezerwowanych na przebudowę Kaponiery znalazło się 8 mln na remont mostu. Po rozpoczęciu prac na Kaponierze okazało się jednak, że remont to za mało. Most Uniwersytecki, podobnie jak choćby wiadukt Górczyński, należy zbudować od nowa.
- Dzięki temu 8 mln zł mamy. Brakuje więc około 42 mln zł - dodaje Kazimierz Skałecki.

Z szacunków wynika, że poszerzenie zakresu robót o rozbiórkę i ponowne ustawienie mostu wydłuży przebudowę Kaponiery o około pół roku. Dyrektor Skałecki liczy jednak, że uda się to zrobić nieco wcześniej. Dzięki połączeniu obu projektów, poznaniacy i tak zyskają około dwóch lat.

- Gdybyśmy chcieli przebudować most w ramach osobnego projektu, musielibyśmy poświęcić na to około 3 lat. Tyle zajęłoby gromadzenie projektów, poszczególnych pozwoleń i ogłaszanie przetargu - wyjaśnia Kazimierz Skałecki.

Wydłużenie terminu przebudowy Kaponiery oznacza, że pół roku dłużej będziemy musieli radzić sobie z utrudnieniami. Drogowcy jednak zapewniają, że dodatkowe prace nie wpłyną negatywnie na funkcjonowanie ani pociągów, ani nowej trasy PST.

- Jeśli prace będą niebezpieczne, albo będą wymagały wyłączenia zasilania, to zaplanujemy je w weekendy lub nocami - zapewnia dyrektor Kazimierz Skałecki. - Jeśli "pestka" zostanie wydłużona i nowa trasa uruchomiona, to nasze prace nie będą przeszkadzały tramwajom, które będą nią kursowały.

A co z pociągami? Dorota Wesołowska, rzecznik ZDM zwraca uwagę, że to nie pierwsza budowa, jaka będzie prowadzona nad torami kolejowymi. I dotychczas nie przeszkadzało to pociągom.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

- Między innymi wiadukty w Antoninku i na Franowie, ale również obie nitki wiaduktu Górczyńskiego, Nowe Zawady - wylicza Dorota Wesołowska. - Tam udało się uniknąć komplikacji, więc i na moście Uniwersyteckim się uda.

Sama rozbiórka zostanie podzielona na etapy. Tak, by samochody ciągle mogły przejeżdżać w kierunku centrum. Dzisiaj jeżdżą ze Zwierzynieckiej, przez rondo w Święty Marcin właściwą nitką mostu. Gdy ona będzie przebudowywana, samochody pojadą drugą nitką, jakby "pod prąd".

Co będzie z trasą katowicką?

Przebudowy wymaga również trasa katowicka. Zdaniem fachowców jest ona jednak w zdecydowanie lepszym stanie, niż most Uniwersytecki.

Obecnie trwa projektowanie nowej trasy katowickiej. Dokument ma być gotowy w połowie września. Nie on jest jednak największym problemem: miasta nie stać obecnie na przebudowę. Władze Poznania liczą, że uda się otrzymać dotację z budżetu Unii Europejskiej.

Trasa katowicka została już odciążona: ciężarówki jeżdżą objazdami, a trzy pasy ruchu ograniczono do dwóch, dzięki czemu boki wiaduktu zostały odciążone. Drogowcy liczą, że tak zabezpieczona wytrzyma jeszcze co najmniej dwa lata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski