Piosenka, którą śpiewał niezapomniany Wojciech Skowroński mówiła, że blues to zawsze blues jest i nigdy nie zawiedzie. Jedną z najbardziej cenionych młodych gwiazd amerykańskiego bluesa jest Shanna Waterstown. Usłyszymy ją w klubie Blue Note we wtorek. W programie oprócz bluesa znajdzie się także sporo rytmów soulowych.
Shanna Waterstown urodziła się w małym miasteczku w środkowej Florydzie. Jako dziecko śpiewała w chórze muzykę gospel. Jako nastolatka przeniosła się do Nowego Jorku, gdzie uczyła się tańca, sztuki aktorskiej i śpiewała w chórze. Przełom w jej karierze nastąpił, gdy wystąpiła w słynnym teatrze Apollo jako finalistka konkursu muzycznych talentów.
Kolejnym etapem kariery była przeprowadzka do Paryża, gdzie śpiewała we wszystkich znanych klubach jazzowych. W roku 1994 jej talent został odkryty przez francuskiego producenta, a jej pierwszy singiel rozszedł się w nakładzie 75 tys. egzemplarzy.
Koncertowała w całej Francji i w wielu krajach europejskich. Otwierała koncerty Jamesa Browna czy Louisiany Reda. 10 lat temu nagrała bluesowy album Inside My Blues, na którym zaśpiewała własne kompozycje. W nagraniu pomogli jej młodsza siostra i zaprzyjaźnieni muzycy. Po sukcesie pierwszego krążka nadszedł czas na drugi album zawierający również jej autorski materiał z kręgu bluesa i soulu.
Shanna Waterstown,
Blue Note (ul. Kościuszki 79),
23 października, godzina 20,
bilety: 45-65 zł
POLECAMY:
Zobacz też: Przegląd kulturalny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?