- To jedyna szkoła, która nie ma sali gimnastycznej - tłumaczy Grzegorz Fliger, przewodniczący Rady Osiedla Górczyn. - Zabiegamy o nią od paru lat. Stąd pomysł zorganizowania akcji. Chcemy doprowadzić na sesji budżetowej do pozytywnego rozstrzygnięcia.
Poprawkę do budżetu, przewidującą 2,5 mln zł w 2013 r. na tę inwestycję, złożył klub Platformy Obywatelskiej. Ale pomysł wspierają radni także z innych opcji.
- To ma być sala, a nie hala sportowa - podkreśla Lidia Dudziak, radna PiS. I przypomina, że o jej budowę zabiegała kiedyś wspólnie z nieżyjącym już radnym PO, Maciejem Zawieją. Teraz łączą siły razem z jego bratem - Bartoszem, także radnym PO.
- Miasto promuje się hasłami "Poznań stawia na sport", "Poznań know how" czyli wiemy jak. To znaczy, że musi wiedzieć, jak zapewnić bazę sportową SP nr 10 - mówi B. Zawieja. I dodaje: - Szkoła ma dobre wyniki w nauczaniu. Od dwóch lat poprawia nabór uczniów.
Syn Izabeli Becker skończył podstawówkę przy ul. Bosej. Teraz uczęszcza do niej córka.
- To bezpieczna, kameralna szkoła - zaznacza I. Becker. - Mamy rewelacyjny kontakt z nauczycielami. Jedynym mankamentem jest brak sali gimnastycznej. Dzieciaki powinny mieć normalny w-f.
Pani Izabela twierdzi, że są rodzice, którzy przywożą do tej szkoły dzieci z drugiego końca Poznania.
Do SP nr 10 uczęszcza prawie 300 uczniów. To jedna z placówek patronackich KKS Lech Poznań.
- Są klasy o profilu sportowym. Chłopcy trenują piłkę nożną, a dziewczynki taniec sportowy - wyjaśnia Małgorzata Kramer, dyrektor SP nr 10. - Utworzyliśmy także profil językowo-artystyczny. W tych klasach uczniowie mają dwa języki obce (obowiązkowo angielski i fakultatywnie niemiecki) oraz zajęcia muzyczne i teatralne.
W 2001 r. miasto dofinansowało budowę sali gimnastycznej przy szkole prowadzonej przez Zgromadzenie Sióstr Zmartwychwstania Pańskiego przy ul. Głogowskiej.
- My daliśmy pieniądze siostrom, a szkoła z Bosej mogła przez 10 lat korzystać bezpłatnie z ich sali gimnastycznej - mówi L. Dudziak.
Umowa wygasła i od września 2011 r. SP nr 10 płaci za wynajęcie sali ok. 5 tys. zł.
- Odbywają się tam głównie treningi piłki nożnej. Nim dzieci dojdą na Głogowską, to z 45 lekcji zostaje 20 - mówi M. Kramer. - Część zajęć odbywa się u nas w niewielkiej salce, która tak naprawdę nadaję się jedynie do ćwiczeń korekcyjnych.
Projekt sali gimnastycznej jest gotowy, jest pozwolenie na budowę, która miała rozpocząć się w lutym tego roku.
- Ale nie było pieniędzy - dodaje M. Kramer. - Liczymy, że listy poparcia skierowane do Rady Miasta pomogą nam.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?