Poznań: Szurkowski i Czechowski w Wyścigu o Puchar Nadziei Olimpijskich [ZDJĘCIA]

Znakomici przed laty kolarze Ryszard Szurkowski, Mistrz Świata, wielokrotny zwycięzca Wyścigu Pokoju oraz Zenon Czechowski, kapitan polskiej reprezentacji na najpopularniejszy majowy wyścig znów wsiedli na rowery. Stało się to na poznańskim osiedlu Krzyżowniki - Smochowice.

Rundę honorową trwającego właśnie Wyścigu Ulicznego o Puchar Nadziei Olimpijskich pokonali wraz z grupą miłośników kolarstwa. Rowery, na których jechali nie lada jakie. - To są rowery z lat '30 poprzedniego wieku wyprodukowane w Poznaniu. Ze względu na kierownicę jechało się na nich zupełnie inaczej niż na kolarzówce. Jadąc na tym rowerze ma się wyprostowany kręgosłup. Jestem przyzwyczajony do tego, że pedałując, nisko się pochylam - mówi Zenon Czechowski.

Po rundzie honorowej obydwaj byli kolarze przeistoczyli się w starterów. Chorągiewka poszła w górę i na trasę ruszyli pierwsi zawodnicy. Wśród pań najszybsza okazała się Teresa Rostkowska. Inaczej chyba być nie mogło. W końcu mieszkanka osiedla Krzyżowniki - Smochowice, a zarazem jedna ze współorganizatorek imprezy, jechała z numerem "6". Przez lata, w Wyścigu Pokoju, był to numer zastrzeżony dla Ryszarda Szurkowskiego.

Około godz.16:00 na Smochowicach rozegrane zostanie kolejne kryterium. Tym razem będzie to trzeci etap, rozgrywanego od piątku w okolicach Poznania 53. Małego Wyścigu Pokoju. Uczestniczą w nim dziewczęta i chłopcy mający po 13 - 14 lat. Poranną jazdę indywidualną na czas, która odbywała się w Rokietnicy wygrał Dawid Łączkiewcz z UKS Koźminianka Koźminek.

W całej imprezie zorganizowanej przez Radę Osiedla Krzyżowniki - Smochowice uczestniczy około sześciuset rowerzystów, w tym o blisko trzystu dziewcząt i chłopców. Lucjusz Wasilewski, wiceprezes PZKol obecny w Poznaniu stwierdził, że nie widział jeszcze wyścigu z tyloma dziećmi i nastolatkami.