W nocy 28 grudnia policjanci z poznańskiej grupy Speed zauważyli przy ul. Witosa samochód jadący zbyt szybko. Dopuszczalna prędkość została przekroczona aż o 65 km/h. Funkcjonariusze zatrzymali pojazd do kontroli.
Okazało się, że 24-letni kierowca jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Pojazd nie miał aktualnych badań technicznych. Co więcej, mężczyzna jechał bez uprawnień.
- Jego nerwowe zachowanie w trakcie kontroli wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. W pewnym momencie policjanci zauważyli w bagażniku kilka kanistrów i baniaków z płynną substancją. Okazało się, że jest to prawie 200 litrów paliwa, skradzionego kilka minut wcześniej z pobliskiej stacji benzynowej
– informuje Marta Mróz z poznańskiej policji.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do aresztu. Na 24-latka zostały nałożone mandaty karne za popełnione wykroczenia. Dodatkowo odpowie za kradzież paliwa.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?