PiS proponował, by wszyscy zainteresowani mogli złożyć wniosek do końca przyszłego roku. Pozostali radni oceniali ten pomysł sceptycznie.
- Nie jestem przekonany do sprzedaży uprzywilejowanej, gdy mieszkań komunalnych brakuje – wyjaśnia Tomasz Lewandowski z klubu Zjednoczonej Lewicy.
Udało się jednak wypracować kompromis, za który Szymon Szynkowski vel Sęk z PiS dziękował radnemu PO – Łukaszowi Mikule.
- Nie jest to dla nas rozwiązanie satysfakcjonujące – przyznaje Sz. Szynkowski vel Sęk. - To mały krok w kierunku umożliwienia wykupu mieszkań.
Ł. Mikuła tłumaczy, że jest to pewna modyfikacja projektu PiS przywracająca uprawnienia na wykup lokali w budynkach starszych, tam, gdzie miasto ma niewielkie udziały we wspólnotach mieszkaniowych. Radny PO przypomina, że z różnych powodów ludzie nie złożyli wniosków.
- Zdarzały się też takie sytuacje, że złożyli wniosek, ale gdy przyszło do podpisania umowy, nie mieli pieniędzy na wykup z bonifikatą – mówi Ł. Mikuła.
Rada Miasta postawiła jednak warunki, które najemca lokalu komunalnego musi spełnić. Kto będzie mógł skorzystać z ponownej możliwości wykupu z bonifikatą? Osoby mieszkające w budynkach, gdzie prowadzona jest sprzedaż. Najemcy z budynków wybudowanych przed 1990 r. We wspólnotach, w których miasto ma mniej niż 50 proc. udziałów. Taka osoba musi mieszkać w danym lokalu dłużej niż 25 lat. Do wniosku trzeba też dołączyć opis sytuacji, z powodu której nie złożyli wniosku czy też utracili uprawnienia.
- Decyzje o sprzedaży z bonifikatą będą miały charakter indywidualny – twierdzi Ł. Mikuła. I dodaje, że najpierw wnioski będzie weryfikował prezydent. Potem on trafi do komisji, a następnie ostateczną decyzję podejmie Rada Miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?