Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rak na Uniwersytecie Przyrodniczym? Sanepid nic nie wykrył

Paulina Jęczmionka
Sanepid powtórzył badania w Centrum Kultury Fizycznej poznańskiego Uniwersytetu Przyrodniczego, którego spora część pracowników od 2011 roku zachorowała na raka. Wyniki wskazują jednak, że nie ma powodów do niepokoju.

To był kolejny etap badań w CKF przy ul. Dojazd na Sołaczu. Uczelnia, po nagłośnieniu przez "Głos" sprawy tajemniczych zachorowań, postanowiła sprawdzić, czy istnieje jakaś ich wspólna przyczyna.

- Sanepid sprawdzał stężenie czynników szkodliwych dla zdrowia w lipcu 2013 roku - mówi Jerzy Lorych, rzecznik Uniwersytetu Przyrodniczego. - Żadnego przekroczenia norm wtedy nie było. Postanowiliśmy jednak ponowić badania w sezonie grzewczym, by upewnić się, czy ogrzewanie podłogowe nie wydziela jakichś substancji.

Sanepid pod koniec grudnia zmierzył więc stężenie różnych substancji chemicznych, które mogą być wydzielane przez materiały budowlane, urządzenia i wyposażenie. Chodziło m.in. o benzen, chlorek winylu, octan etylu, kadm, mangan czy nikiel. Otrzymane niedawno wyniki nie wykazały jednak żadnego przekroczenia dopuszczalnych norm.

- Cieszymy się z tego. Zwłaszcza, że wcześniejsze badania geologa z Uniwersytetu Wrocławskiego również nie wykazały nic niepokojącego - mówi Jerzy Lorych. - Teraz, zgodnie z porozumieniem z Politechniką Poznańską, przeanalizujemy z jej naukowcami z wydziału budownictwa i inżynierii środowiska jeszcze raz zarówno wyniki sanepidu, jak i raport naukowca.

Rzecznik dodaje jednak, że nie spodziewa się kolejnych badań czy weryfikacji już tych zrobionych. Bo przypomnijmy, że raport naukowca z Wrocławia na temat radioaktywnego promieniowania również jest dla Centrum Kultury Fizycznej pozytywny.

- Gamma spektrometria nie wykazała przekroczenia żadnych dopuszczalnych norm promieniowania w materiałach budowlanych - mówi prof. Andrzej Solecki, kierownik Zakładu Gospodarki Surowcami Mineralnymi na Uniwersytecie Wrocławskim. - Można wręcz powiedzieć, że wskaźniki były znacznie poniżej normy.

Czy to zatem koniec wyjaśniania sprawy raka na uczelni? Ostatecznie okaże się to po spotkaniu z pracownikami Politechniki.
Przypomnijmy, że wszystko zaczęło w 2011 r., gdy wśród kadry CKF wykryto łącznie trzy przypadki raka. A w połowie 2013 r. przyszły złe wieści o kolejnych osobach. Według naszych informacji, teraz chodzi łącznie o siedem osób, w tym niepracującą już sprzątaczkę i ochroniarza. Dwie osoby z tej grupy zmarły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski