RPWL i Marek Piekarczyk Akustycznie czyli dwa koncerty Głos Rock Festiwalu

Najbliższy weekend przyniesie dwa niezwykłe koncerty "Głos Rock Festiwalu". W sobotę w Centrum Kultury w Suchym Lesie usłyszymy niemieckich reprezentantów rocka progresywnego, dobrze znaną w Polsce grupę RPWL. Zaprezentuje ona muzykę ze swego najnowszego albumu "Wanted". Natomiast w poniedziałek do poznańskiego klubu Blue Note wybrać się będzie można na spotkanie z Markiem Piekarczykiem, który tym razem przedstawi swój własny akustyczny projekt.
Początki grupy RPWL wiążą się z silną fascynacją muzyką zespołu Pink Floyd. Z czasem jednak niemieccy rockmani wypracowali swój własny styl.
Nowy album rozpoczyna się niezwykle mocnym instrumentalnym "Revelation", w którym możemy usłyszeć dźwięki zbliżone do tych, jakie znamy z repertuaru legendarnej grupy King Crimson. Kolejna propozycja to "Swords and Guns" z charakterystycznym głosem Yogiego Langa oraz brzmienie gitary basowej Wernera Tausa sprawia, że możemy być przekonani, iż to gra właśnie RPWL Yogiego Langa. Podobać może się zresztą w tym utworze także to, co proponują grający na klawiszach Markus Jehle i perkusista Marc Turiaux. Kolejne kompozycje znowu oddzielają efekty akustyczne: słyszymy dzwony i bicie serca. Krótka instrumentalna kompozycja "Short Cut Line" stanowi swoisty wstęp do tytułowego utworu płyty. "Wanted" jawi się jako utwór niezwykle melodyjny, wręcz przebojowy. W "Hide And Seek" warto wsłuchać się w brzmienie otwierającej utwór gitary akustycznej, ale także w bogate dźwięki klawiszy. "Disbelief" to rythm and blues z rapowanym wokalem i gitarą brzmiącą tak, jakbyśmy słyszeli Gilmoura. A więc jednak coś z Pink Floyd. Pomiędzy "Disbelief" a "Misguided Thought" słyszymy dźwięki, jakbyśmy znajdowali się gdzieś na ruchliwej ulicy. Sama kompozycja "Misguided Thought" to niezwykle klimatyczna, ciepła, uspokajająca ballada. Natomiast "Perfect Day" to spora dawka elektroniki. Ponury, ciężki "The Attack" rozjaśniają gitarowe solówki Kelle Wallnera. Finałowym utworem płyty jest "New Dawn". To drugi na tym krążku utwór, który można określić jako klimatyczny. Warto posłuchać, jak głos Yogiego Langa brzmi na tle gitary akustycznej. Takie są wrażenia z płyty. Natomiast jak muzyka ta zabrzmi na żywo, przekonamy się w sobotę wieczorem. Wybrać się warto, bo ten album od momentu ukazania się w połowie marca stanowi jedną z najlepiej sprzedających się płyt w Niemczech.
Ale warto wybrać się także w poniedziałkowy wieczór na spotkanie z muzyką, jaką proponuje Marek Piekarczyk. Frontman TSA tym razem przedstawi swój akustyczny projekt. Wesprą go gitarzysta i wokalista Tadeusz Apryjas, grający na instrumentach perkusyjnych Jacek Borowiecki oraz wiolonczelista Patryk Rogoziński. Piosenki z repertuaru TSA pojawią się symbolicznie. Będą natomiast utwory, jakie znalazły się na płycie Piekarczyka "Źródło", piosenki z nagranej z grupą Balls' Power płyty "Xes", a także utwór, od którego rozpoczęła się kariera tego wokalisty - modlitwa "Klęcząc na drodze o Pani". I ten koncert może być niezwykły, wszak album "Źródło" zdradzał, co podobało się Piekarczykowi w polskim rocku i nie tylko. Pełne ekspresji piosenki grupy Klan jak "Automaty", ale i niezwykle melodyjny przebój Skaldów "Nie widzę Ciebie w swych marzeniach". A do tego "Na betonie kwiaty nie rosną" Niebiesko Czarnych. Kto wie, może usłyszymy też pochodzącą z repertuaru Krzysztofa Klenczona i Trzech Koron piosenkę "Nie przejdziemy do historii"? Wszystko się więc może zdarzyć tego wieczoru.

RPWL Wanted Centrum Kultury (Suchy Las, ul. Szkolna 16), 26 kwietnia, godzina 20, wejście od godziny 19 bilety: 80 zł
Marek Piekarczyk Akustycznie Blue Note (ul. Kościuszki 76/78), 28 kwietnia, godzina 20,wejście od godziny 19 bilety: 50- 65 zł