- Właśnie mijają 4 lata od chwili, gdy złodzieje skradli mi samochód. Seat był warty prawie 30 tys. zł, nie miałem auto casco, dlatego wciąż czekam aż sprawcy oddadzą mi pieniądze. W podobnej sytuacji jest jeszcze 3 kierowców, którzy również nie mieli auto casco – skarży się jedna z ofiar poznańskiej grupy zajmującej się kradzieżami samochodów.
Na pieniądze od złodziei czekają również firmy ubezpieczeniowe, które wypłaciły odszkodowania tym kierowcom, którzy mieli ubezpieczenie od kradzieży.
We wtorek w poznańskim Sądzie Okręgowym proces trzech złodziei może zostać prawomocnie zakończony, co otworzy drogę do odzyskania chociażby części wartości skradzionych pojazdów. Proces obfitował w rozmaite kłopoty, które wpłynęły na przeciąganie sprawy. Najpierw oskarżeni unikali rozpraw tłumacząc się kłopotami ze zdrowiem. Gdy za jedenastą próbą udało się odczytać akt oskarżenia, złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze. Zostali nieprawomocnie skazani na kary pozbawienia wolności, o co sami wnioskowali.
- Gdy wyrok zapadł, doszło do kolejnego zwrotu. Jakiego?
- Michał K. pracował w poznańskiej prokuraturze.
- Dlaczego jeden z oskarżonych wycofał apelację?
"Zaradni" kierowcy porzucają swoje samochody
Źródło: TVN Turbo / x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?