Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siedem lat bezwzględnego więzienia dla byłego policjanta. Zabił w wypadku 13-letnią dziewczynkę

OPRAC.:
Emilia Ratajczak
Emilia Ratajczak
Dziś były policjant usłyszał prawomocny wyrok. Skazanego jednak nie było na sali.
Dziś były policjant usłyszał prawomocny wyrok. Skazanego jednak nie było na sali. Adam Jastrzębowski
Sąd Okręgowy w Poznaniu wydał prawomocny wyrok ws. 32-letniego Krystiana G., byłego policjanta, który w lipcu 2021 r. w Nowym Świecie spowodował wypadek. Zginęła wówczas 13-letnia dziewczynka. Sąd podwyższył wymiar kary dla oskarżonego do kary łącznej 7 lat i 3 miesięcy więzienia.

Spis treści

Tragiczne zdarzenie miało miejsce w połowie lipca 2021 roku. Do śmiertelnego potrącenia dziewczynki doszło na przejściu pieszo-rowerowym obok leśniczówki Nowy Świat. 13-latka trafiła do poznańskiego szpitala. Jej życia niestety nie udało się uratować.

Według ustaleń śledczych, kierujący samochodem były policjant Krystian G., był stanie po użyciu substancji odurzających. Jak wskazywały lokalne media, Prokuratura Rejonowa w Lesznie ostatecznie nie przestawiła mężczyźnie zarzutu spowodowania wypadku pod wpływem narkotyków, ponieważ "do czynu doszło w stanie "po użyciu", który jest wykroczeniem, a nie przestępstwem".

Mężczyzna odpowiadał przed sądem za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym oraz posiadanie substancji odurzających. Czyny zarzucane mężczyźnie zagrożone były karą do 8 lat więzienia.

W lipcu tego roku Sąd Rejonowy w Lesznie skazał 32-letniego obecnie Krystiana G. na karę łączną 5 lat i 3 miesięcy więzienia, a także orzekł wobec niego 10-letni zakaz prowadzenia pojazdów, oraz zasądził od oskarżonego na rzecz matki zmarłej dziewczynki nawiązkę w wysokości 50 tys. zł.

Od wyroku odwołał się obrońca oskarżonego, oraz pełnomocniczka oskarżycielki posiłkowej, matka zmarłej dziewczynki. Prokuratura chciała utrzymania wyroku w mocy i odrzucenia obu apelacji w tej sprawie.

Sąd wydał prawomocny wyrok

W czwartek Sąd Okręgowy w Poznaniu wydał prawomocny wyrok zwiększając wymiar kary wymierzonej oskarżonemu na karę 7 lat pozbawienia wolności za spowodowanie wypadku i karę łączną – wraz z czynem dotyczącym posiadania narkotyków – 7 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności.

Sędzia Dariusz Śliwiński podkreślił w uzasadnieniu wyroku, że zebrany w sprawie materiał dowodowy jednoznacznie wskazuje na winę oskarżonego. Dodał, że argumenty podawane w apelacji przez obrońcę oskarżonego – dotyczące m.in. słabej widoczności na drodze, oślepiającego słońca, czy tego, że Krystian G. jechał zdecydowanie wolniej, niż ocenili biegli – zdaniem sądu w żadnej mierze nie zasługują na uwzględnienie i są jedynie „całkowicie niewiarygodną linią obrony”.

- Oskarżony sam przyznał, że tą drogą jeździł praktycznie codziennie od 6 lat w związku z tym trudno tutaj stwierdzić, by była taka możliwość, że nagle coś go na tej drodze zaskoczyło, a już zwłaszcza ukształtowanie jej i położenie poszczególnych elementów infrastruktury drogowej

- powiedział.

Zdaniem sądu, obrońca w apelacji „przerzucał winę na wszystko dookoła”, włącznie – jak wskazał – z sugerowaniem, że to zmarła dziewczynka przyczyniła się do wypadku. Dodał też, że biorąc pod uwagę odległość między pasami, a miejscem, w którym zatrzymał się samochód po wypadku, nawet bez opinii biegłego, jasno wynika, że oskarżony jechał zdecydowanie szybciej, niż było to dopuszczalne na tym odcinku drogi.

- Oskarżony sam przyznał w wyjaśnieniach, że widział tę grupę zbliżającą się do przejazdu rowerowego, a co więcej - widział również, że dziewczynka już rozpoczęła manewr. Biorąc pod uwagę, w którym miejscu nastąpiło uderzenie, to można stwierdzić z całą pewnością, że pokrzywdzona właściwie opuszczała już przejazd rowerowy i została uderzona - jak jeden ze świadków stwierdza - w miejscu, które by określił jako 3/4 szerokości tego przejazdu. Dlatego też jeszcze raz powtarzam: nie ma żadnej wątpliwości co do tego, że wina i sprawstwo oskarżonego zostały prawidłowo wykazane i udowodnione

– podkreślił.

Sędzia odniósł się w uzasadnieniu także do zachowania oskarżonego tuż o wypadku. Jak wskazał, oskarżony bezpośrednio po zdarzeniu pobiegł chować te narkotyki, które miał przy sobie w samochodzie. Jeden ze świadków zeznaje, że faktycznie potem pomagał przy reanimacji, czy przy pomocy pokrzywdzonej - ale pierwszą myślą u oskarżonego jednak było to, żeby się jak najszybciej oddalić od samochodu i gdzieś ten narkotyki schować.

Odnosząc się do wymiaru kary podkreślił, że w odniesieniu do kary proponowanej przez prokuraturę w tej sprawie na etapie procesu przed sądem rejonowym, czyli 3 lat więzienia dla sprawcy, „rzeczywiście należy spuścić zasłonę milczenia nad tą propozycją”.

- Sąd uznał, że oskarżycielka posiłkowa miała rację co do tego, że karę należy podnieść i tak też sąd wymierzył za czyn dotyczący spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem, jaki miał miejsce – 7 lat pozbawienia wolności. Praktycznie przy oskarżonym nie ma żadnych okoliczności łagodzących, biorąc pod uwagę przekroczenie prędkości, biorąc pod uwagę ten stan po spożyciu - nie pod wpływem, tylko po spożyciu narkotyków - i biorąc pod uwagę skutek, i że dziewczynka znajdowała i przejeżdżała prawidłowo na przejściu, na przejeździe rowerowym

– zaznaczył sędzia.

Wyrok wydany w czwartek przez Sąd Okręgowy w Poznaniu jest już prawomocny.

Skazany jest wciąż poszukiwany przez policję

Na ogłoszeniu wyroku nie było oskarżonego, ani jego obrońcy, nieobecny był także przedstawiciel prokuratury.

Pełnomocniczka oskarżycielki posiłkowej, matki zmarłej dziewczynki, adw. Anna Ratajczak powiedziała mediom o ogłoszeniu wyroku, że czuje się usatysfakcjonowana orzeczeniem sądu.

- Wyrok w naszej ocenie jest sprawiedliwy. Chociaż myślę, że każdy rodzic wie, że żadna kara nie ulży matce w jej cierpieniu

– powiedziała.

Pełnomocniczka przypomniała, że w lipcu sąd w Lesznie wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu Krystiana G. – od tego czasu mężczyzna nie został jeszcze zatrzymany przez policję.

- Czekamy na wydanie listu gończego, to jest w tej chwili kluczowe. Jeżeli ktokolwiek zna osobę oskarżonego, liczymy na to, że zgłosi organom ścigania jego miejsce pobytu

– podkreśliła.

**Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres:

[email protected]

**

Źródło: PAP/Anna Jowsa

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski