Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skrzynki: Ciężarówki rozjeżdżają wioskę

Katarzyna Fertsch
Wkrótce w Skrzynkach zacznie obowiązywać zakaz dla ciężarówek ważących 16 ton
Wkrótce w Skrzynkach zacznie obowiązywać zakaz dla ciężarówek ważących 16 ton ZDM
Mieszkańcy Skrzynek boją się o swoje dzieci, które ze szkolnego autobusu wysiadają prosto na jezdnię. Boją się także o swoje domy, bo ściany i dachy już pękają. Boją się w końcu o samych siebie, bo w wiosce nie ma chodników. A dziesiątki ciężarówek przejeżdżają każdego dnia przez ich miejscowość, nie zwracając uwagi na ograniczenia prędkości.

Dlatego mieszkańcy Skrzynek postanowili wypowiedzieć im wojnę. I prawdopodobnie odniosą zwycięstwo.

Skrzynki to niewielka miejscowość w gminie Stęszew. Niedaleko znajdują się dwie żwirownie. Kilkadziesiąt ciężarówek dziennie - choć kierowcy mają do dyspozycji szeroką drogę Stęszew-Buk - przejeżdża przez Skrzynki.

- Przez naszą miejscowość nie jest ani szybciej, ani krócej. Specjalnie przejechałem obiema trasami, żeby to sprawdzić - opowiada Tomasz Szymoszyn, mieszkaniec Skrzynek. - Dlaczego kierowcy ciężarówek upodobali sobie tę drogę?

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Poznań wypowiada wojnę TIR-om! [ZOBACZ WAŻENIE TIR-a]
Ciężkie tiry boją się wagi, a mieszkańcy o swoje zdrowie
TIR-y rozjeżdżają Poznań, a płatne drogi puste

Mieszkańcy podejrzewają, że to z powodu urządzenia ważącego pojazdy, które znajduje się w Buku. Jadąc przez Skrzynki, kierowcy nie ryzykują kontroli.

- Mimo że obowiązuje u nas ograniczenie prędkości do 40 kilometrów na godzinę, ciężarówki jeżdżą szybciej - dodaje inny mieszkaniec.

Dlatego mieszkańcy postanowili zawalczyć o swoje bezpieczeństwo. Obawiają się, że jeśli nic nie zrobią, będzie jeszcze gorzej. W maju, kiedy przejazd autostradą stanie się płatny, jeszcze więcej ciężarówek może wybierać drogę przez Skrzynki.

Pisma i wnioski wysyłane do Starostwa Powiatowego przyniosły efekt. Urzędnicy już pracują nad nową organizacją ruchu na terenie Skrzynek. Zakłada wprowadzenie zakazu poruszania się dla ciężarówek ważących powyżej 16 ton.

Starostwo obiecuje: TIR-y przestaną jeździć przez wioskę

- Projekt będzie gotowy jeszcze w grudniu. Musi być uzgodniony z innymi zarządcami dróg oraz policją i zatwierdzony przez starostę - wyjaśnia Katarzyna Wozińska z Zarządu Dróg Powiatowych. - Następnie, jeśli pogoda na to pozwoli, w ciągu 2-3 tygodni może zostać wprowadzona nowa organizacja ruchu - dodaje.

Tylko czy kierowcy będą respektować zakaz? Mieszkańcy obawiają się, że nie. Ale Zarząd Dróg Powiatowych planuje zgłosić wniosek do inspekcji ruchu o stałe kontrole.

- Jeśli pojawi się zakaz, będziemy mieli narzędzie do kontrolowania ciężarówek i będziemy to robić - zapewnia Rafał Szurek z Wojewódzkiego Inspektoratu Ruchu Drogowego.

Większe pole manewru będzie miała także drogówka. Ale na tym nie koniec. Zuzanna Paluszak-Bendlewska, sołtys Skrzynek, ma jeszcze jeden pomysł na poprawę bezpieczeństwa.

- Przygotowuję wniosek o ustawienie na terenie Skrzynek fotoradaru. Mógłby stanąć na ulicy Dworcowej, która jest główną drogą i której problem najbardziej dotyka - twierdzi pani sołtys.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski