Sprawa Jarosława Ziętary: portret osoby zamieszanej w zbrodnię

Krzysztof M. Kaźmierczak
Prokuratura Apelacyjna w Krakowie
To może być przełom w sprawie zabójstwa dziennikarza Jarosława Ziętary. Prokuratura opublikowała portret pamięciowy i rysopis mężczyzny z krajów byłego ZSRR zamieszanego w zbrodnię na dziennikarzu.

- Uzyskaliśmy informację o mężczyźnie, który mógł mieć związek ze sprawą zabójstwa Jarosława Ziętary. Był on wielokrotnie widywany na początku lat 90–tych w Poznania w towarzystwie polskiego biznesmena - mówi prowadzący śledztwo prokurator Piotr Kosmaty. - Mężczyzna ten posługiwał się językiem rosyjskim. Pochodził za wschodniej granicy, z krajów wchodzących wcześniej w skład ZSRR. Ubierał się w bardzo drogą i elegancką odzież - dodaje prokurator.

Czytaj:
Specsłużby kłamały bezkarnie

Publikujemy portret pamięciowy oraz przekazany przez Prokuraturę Apelacyjną w Krakowie rysopis mężczyzny. Przedstawia on jego wygląd z początku lat 90.

Wiek ok. 30–35 lat, 180–185 cm wzrostu, sylwetka szczupła, twarz – wydłużona, skrajnie szczupła, włosy: jasny blondyn, krótkie, ok. 5-7 mm, modelowane żelem, brwi jasne, oczy jasno szare, średniej wielkości, głęboko osadzone, nos wąski, średniej długości, usta średniej długości, średnio grube, uszy średnie, lekko odstające. Znaki szczególne: silnie zarysowane okolice krtani.

Osoby posiadające informacje o mężczyźnie z portretu pamięciowego prokuratura prosi o pilny telefoniczny kontakt pod numerem 12 615 44 42.

- Zgłaszającym gwarantujemy pełną anonimowość - zapewnia prokurator Piotr Kosmaty.

Prokuratura odmawia jakichkolwiek informacji na temat biznesmena, z który widywany był mężczyzna z rysopisu.

Jarosław Ziętara interesował się - o czym świadczą zapisy w jego notesach - różnymi biznesmenami, którzy prowadzili na początku lat 90. interesy na dużą skalę. Niektórzy z nich współpracowali z obcokrajowcami ze wschodu. W Poznaniu policja miała w tamtym czasie problemy z przestępcami z terenów dawnego ZSRR.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

o
outlaw
W końcu coś drgnęło. Może też i sprawa Papały ruszy z miejsca ? To byłaby dopiero sensacja. Widać teraz dokładnie co to byli za "biznesmeni".
P
Pelagia
Prokuratura podaje, że ów mężczyzna bywał w towarzystwie biznesmena, ale nic więcej nie powie. Ale w Poznaniu wszyscy wiedzą, ilu w tamtych czasach było tzw. biznesmenów, którzy robili interesy z ludźmi za wschodniej granicy. Niektórzy mieli nawet tzw. patenty na robienie takich interesów. Zapewne nie nasz UOP (SB) miał pełną informację o tych interesach, ale ten kapitalizm trzeba było jakoś budować, a te tzw. interesy były podwaliną pod jego budowanie.
Dlatego uważam, że poniższe komentarze są nie na miejscu. W końcu zginął młody człowiek, który podstępem został zwabiony do samochodu i ślad po nim zniknął. Jak dobrze pamiętam, mieszkał na "ciekawej" ulicy Kolejowej!!!
31węzłowy Burke
Jakby brachol Końskiego....31
31węzłowy Burke
A ja niewielu szanuję.31
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Sprawa Jarosława Ziętary: portret osoby zamieszanej w zbrodnię
d
detektyw
chyba nie jadł śniadania
p
posen
neandertalczyk
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski
Dodaj ogłoszenie