- Podczas oględzin ustaliłem wszystkie możliwe, przybliżone kąty kierunku lotu pocisków - powiedział Stanisław G. , który badał także sondami przestrzeliny, a potem pomagał biegłym z Krakowa i Torunia, którzy badali samochód w 2005 roku.
Obrońcy czterech oskarżonych policjantów bardzo szczegółowo wypytywali świadka, o - na przykład ślad numer 18, ślepą przestrzelinę w drzwiach; ile kul przebiło szybę samochodu, która "uległa defragmentacji", o okoliczności wycięcia tapicerki czy parametry pozoranta, który zajął miejsce kierowcy samochodu Łukasza Targosza. Dziewiętnastolatek zginął na miejscu, a jego kolega Dawid Lis, postrzelony w kręgosłup, porusza się na wózku inwalidzkim.
Czytaj też: Poznań: Strzelanina na Bałtyckiej. Będzie trzeci proces policjantów
Przypomnijmy, że poznański Sąd Okręgowy dwukrotnie uniewinnił funkcjonariuszy, uznając, że nie naruszyli policyjnych przepisów dotyczących użycia broni. Ten drugi wyrok się uprawomocnił. Jednak w styczniu ubiegłego roku Sąd Najwyższy orzekł, że konieczny jest trzeci proces. Tym razem podstawową kwestią, jaką miał zająć się sąd, było zagrożenie dla postronnych osób - innych kierowców oraz Dawida Lisa, który jako pasażer zatrzymywanego samochodu, nie stanowił żadnego zagrożenia dla policjantów. Tak bowiem oskarżeni funkcjonariusze uzasadniali konieczność użycia broni - w błędnym przekonaniu, że w pojeździe znajduje się groźny przestępca.
Trzeci proces policjantów rozpoczął się w lipcu ubiegłego roku. Tym razem odpowiadają za spowodowanie zagrożenia dla wielu osób - działaniem w szczególnie niebezpiecznych okolicznościach. Oskarżeni nie przyznają się do winy.
We wtorek sąd zakończył postępowanie dowodowe. Obrońcy jednak poprosili o czas na przegotowanie końcowych wystąpień.
- Obszerność materiału i waga sprawy wymagają dobrego przygotowania - argumentowała adwokat Małgorzata Heller - Kaczmarska.
- Będziemy analizować zeznania świadka, który nigdy nie został przesłuchany. Jego dzisiejsze zeznania to bardzo istotny dowód w sprawie - mówił adwokat Zenon Marciniak.
W tej sytuacji sędzia Antoni Łuczak wyznaczył kolejny termin na 2 lipca. Jeżeli strony nie złożą żadnych wniosków, tego dnia sąd odda im głos. Potem ogłosi wyrok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?