Święcenia kapłańskie w archidiecezji poznańskiej. W 2024 roku w Poznaniu przystąpił do nich tylko jeden kandydat

Już wcześniej pisaliśmy o widocznym spadku powołań w kościele i braku księży. Sytuacja ta skutkowała połączeniem kościołów w archidiecezji poznańskiej. Jak jednak tłumaczył nam wówczas rzecznik, nie oznacza to, że parafii ubędzie, ale że duchowni z jednej parafii mogą dodatkowo dostać pod opiekę kościół w innym miejscu.

- Formalnie liczba parafii nie zmniejszy się. Według planów opiekę duszpasterską w dwóch parafiach od sierpnia miałby sprawować jeden proboszcz – dotyczy to sześciu księży. W dwóch parafiach mają też przejąć duszpasterstwo zakonnicy. O zmianach poinformujemy oficjalnie w stosownym czasie po podjęciu decyzji i ukazaniu się dekretów - tłumaczy ks. Maciej Szczepaniak, rzecznik kurii metropolitalnej.

Między innymi parafią na Głównej w Poznaniu od 1 sierpnia zaopiekują się werbiści, podobnie jak i parafią Maniewo. Kancelaria parafialna parafii w Sobiałkowie potwierdziła też, że od 1 sierpnia kościoły parafialne w Sobiałkowie i Konarach zostaną połączone.

Sytuacja ta spowodowana jest brakiem duchownych. Co istotnie, tych nie przybędzie wielu również i w tym roku.

Okazuje się, że w sobotę święcenie kapłańskie przyjmie tylko jeden kandydat. Jest to znacząca różnica w stosunku do ostatnich lat, ponieważ rok temu w 2023 do sakramentu przystąpiło osiem osób. Natomiast, jak da się wyczytać na stronie poznańskiego seminarium, w 2012 roku do sakramentu przystąpiło aż 19 kandydatów.

Zobacz ilu kandydatów przystępowało do święceń kapłańskich w poprzednich latach:

Ks. Maciej Szczepaniak, rzecznik kurii metropolitalnej w Poznaniu tłumaczy jednak, że sytuacja, w której święcenie przyjmie jedna osoba spowodowana jest tym, że sześć lat temu nie przyjmowano kandydatów na pierwszy rok studiów, ze względu na wydłużenie ich toku do lat siedmiu.

- Święcenia prezbiteratu przyjmie tylko jedna osoba, przy czym sześć lat temu nie był prowadzony nabór na pierwszy rok formacji seminaryjnej ze względu na wydłużenie cyklu studiów do siedmiu lat i wprowadzenie dodatkowego roku propedeutycznego poprzedzającego studia - poinformował nas ksiądz Maciej Szczepaniak, rzecznik Kurii Metropolitalnej w Poznaniu.

Okazuje się, że kandydat wziął urlop dziekański. Z tego właśnie powodu przystępuje do święceń w tym roku.

- Wielu emocjonuje się JEDYNYM diakonem, który przyjmie święcenia kapłańskie w Poznaniu. Bądźmy jednak rzetelni. To wynik wydłużenia o rok formacji. Było to właśnie 6 lat temu. Ten jeden kandydat jest po urlopie dziekańskim. Gdyby nie ten fakt, nie byłoby w ogóle święceń w tym roku - napisał na swoich mediach społecznościowych ks. Daniel Wachowiak, proboszcz parafii w Koziegłowach.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]