Szamotuły: Wpadli przez internetowe aukcje. Mężczyzna miał przy sobie narkotyki

Rozpoznał skradzione przedmioty na aukcji internetowej

O tym, że kradzież nie popłaca przekonał się niedawno 40-letni mieszkaniec Obornik. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, do którego doszło pod koniec stycznia br. w Szamotułach.

Z piwnicy jednego z mieszkańców skradziono wówczas przedmioty przeznaczone do sprzedaży: oprawy i futerały do okularów, pomoce optyczne, soczewki kontaktowe, płyny do okularów oraz dokumentację dotycząca działalności gospodarczej. Straty oszacowano przynajmniej na kilka tysięcy złotych. Policjanci pracowali nad sprawą od kilku tygodni.

- Na miejscu włamania, dochodzeniowcy wspólnie z technikiem kryminalistyki wykonali oględziny miejsca przestępstwa, aby zabezpieczyć materiał dowodowy w sprawie - informuje asp. Sandra Chuda, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.

Niedawno, przeglądając aukcje internetowe pokrzywdzony rozpoznał skradzione mu przedmioty, o czym niezwłocznie powiadomił mundurowych. Policjanci szybko ustalili, że do sprzedaży wystawiła je 35-letnia mieszkanka Obornik. Udali się więc do sąsiedniego miasta, by ją zatrzymać.

- W trakcie przeszukania jej miejsca zamieszkania policjanci znaleźli pochodzące z włamania soczewki oraz etui do okularów - tłumaczy asp. Chuda.

Złodziej odpowie również za narkotyki

Na tym jednak sprawa się nie zakończyła. Funkcjonariusze operacyjni ustalili również osobę, od której kobieta otrzymała skradzione przedmioty. Był nim wspomniany wcześniej 40-letni oborniczanin. Mężczyzna także trafił w ręce stróżów prawa.

- W trakcie przeszukania miejsca zamieszkania 40-latka, policjanci znaleźli ukryte w łóżku opakowania z soczewkami. Dodatkowo przy mężczyźnie kryminalni znaleźli też kilka porcji amfetaminy - informuje oficer prasowa KPP Szamotuły.

Oboje zostali przesłuchani. Kobieta usłyszała zarzut paserstwa. Mężczyzna natomiast, oprócz włamania z kradzieżą odpowie również za posiadanie narkotyków. Sprawa jest w toku. Za popełnione przestępstwa zatrzymanym grozi więzienie.

Źródło: szamotuly.naszemiasto.pl