Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teatralny weekend w Poznaniu

Stefan Drajewski
Wielkie emocje wywołała Elektra z Teatru Narodowego w Sibiu (Rumunia)
Wielkie emocje wywołała Elektra z Teatru Narodowego w Sibiu (Rumunia) Marek Zakrzewski
Po trzech latach Europejskie Spotkania Teatralne "Bliscy Nieznajomi" dorobiły się wiernej publiczności. Każdego wieczora przed Teatrem Polskim zostaje grupka widzów, dla której zabrakło miejsc na widowni.

Klucz do współczesności
Jeszcze za wcześnie na uogólnienia i podsumowania. Za nami cztery festiwalowe spektakle. Każdy inny, nawiązujący do innej epoki, do innej konwencji teatralnej. Ale każdy z nich próbuje w jakiś sposób skonfrontować się ze współczesnością.

Iwona Kemap w przedstawieniu "In Extremis. Historia Abelarda i Heloizy" przyjrzała się średniowiecznym dyskursom ideologicznym w Kościele, które aż tak bardzo nie odbiegały od współczesnych, jeśli idzie o amplitudę emocji i formę dyskusji. Może dzisiejsi oponenci nie rzygają na siebie podczas debaty, ale ich słowa czasami bardziej bolą niż średniowieczne wymiociny pokazywane dosłownie na scenie.

Dramaturg młodego pokolenia, Mateusz Pakuła, znalazł swojego bohatera - Don Kiszota - w sąsiedztwie warszawskiego Pałacu Kultury, wśród meneli, bezdomnych... Niezwykle interesujące studium socjologiczno- -obyczajowe, które mówi nam, abyśmy uważnie przyglądali się sobie wzajemnie, bo pewnie niejednego herosa lub heroinę znajdziemy. O ile Pakuła odkrył Don Kiszota wśród nas a Mateusz Podstawny (reżyser) znalazł ciekawą formę teatralną, o tyle twórcy "Sorry, Winnetou" rozmyli się w taniej publicystyce. Pomysł przywołania bohatera chłopięcych lektur ekscytujący, ale to jeszcze za mało, aby dopisać do niego współczesną pointę.

Heroina w operze
Kiedy w Teatrze Polskim trwa festiwal "Bliscy Nieznajomi" , którego bohaterami są herosi i heroiny kultury, w Teatrze Wielkim na scenie pojawi się Tosca, bohaterka opery Pucciniego, kolejna heroina, która ciągle podnieca wyobraźnię melomanów.

Jubileusz w Muzycznym
W Teatrze Muzycznym pojawią się natomiast heroiny rodem z operetek i baletów. Te, niestety, niewiele mają wspólnego z rzeczywistością festiwalową. Ale jest to święto teatru, który obchodzi jubileusz 55-lecia istnienia. Na widowni zasiądzie pewnie tyle samo gwiazd tego teatru, ile pojawi się podczas koncertu na scenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski