Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Transatlantyk: co zobaczył prezydent w 3D? [ZDJĘCIA, FILM]

Marcin Kostaszuk
Konferencja prasowa Transatlantyku.
Konferencja prasowa Transatlantyku.
Przy wejściu na konferencję prasową Transatlantyku, wszyscy goście i dziennikarze dostali okulary 3D, by obejrzeć trójwymiarową wersję filmu reklamowego, a także wydruk artykułu z amerykańskiego pisma "Varierty", zapowiadającego festiwal w stolicy Wielkopolski.

Twórca i dyrektor festiwalu Jan A.P. Kaczmarek zaprosił na konferencję prezydenta Poznania Ryszarda Grobelnego i jego zastępcę Sławomira Hinca, między którymi - jak się okazało - była spora różnica zdań co do tego, czy warto zainwestować w Transatlantyk. - Chyba widać, czyja opcja zwyciężyła - śmiał się Grobelny, który był festiwalowi... przeciwny.

Czytaj także:
Transatlantyk: Znamy program imprezy
Niezbędnik Transatlantyka - dobre kino prawie za darmo

Trudno powiedzieć, co z tego zrozumieli Peter Golub (kompozytor i dyrektor muzyczny Instytutu Sundance) oraz Richard Gladstein (producent takich filmów, jak "Marzyciel“ i "Pulp Fiction“). Obaj zapewniali o wsparciu, jakiego udzielają swemu przyjacielowi Janowi, a Golub wspominał o swej wizycie w Wielkopolsce sprzed 5 lat mniej więcej tak, jakby przed konferencją wysłuchał piosenki Golec uOrkiestry o ściernisku, na którym właśnie tworzy się San Francisco. Dodał już z mniejszym patosem, że idea Transatlantyku ma jego zdaniem polegać na odkrywaniu nowych idei i pomysłów wśród młodych artystów - podobnie jak w "jego" Sundance.

Gladstein, producent "Marzyciela", cieszył się z kolei, że wspiera swego przyjaciela-marzyciela w realizacji jego marzeń. Ciekawie opowiadał - zapytany przez dziennikarza "Głosu" - o roli kina klasy "B", które pokazywane będzie w jednym z przeglądów festiwalowych.

- W USA mamy wielką tradycję robienia ze śmieci wielkich dzieł - zaczął sarkastycznie, ale potem dodał, że "ze śmieci może wyniknąć coś lepszego". Dlaczego? Bo - zdaniem Goluba - producenci niskobudżetowych obrazów nie są pod presją wielkich budżetów i mogą sobie pozwolić na niekonwencjonalne rozwiązania.

Jan A.P. Kaczmarek niejednokrotnie sam tłumaczył pytania i odpowiedzi, chcąc, by "w świat poszedł jasny przekaz". Jaki? Że jego festiwal "wywołuje dyskusję o świecie i istotnych sprawach, które się na nim dzieją".

W czasie festiwalu widzowie zobaczą 150 filmów, w tym 40 dotąd nie pokazywanych w Polsce.

Więcej filmów w serwisie Głos.TV:
Największy bęben świata
Jak rozmawiać z dziećmi o seksie?
Sierpień bez poprawy pogody

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski