Szlak pełen kolorów
Marsz Równości co roku przyciąga tysiące uczestników, a XX edycja nie jest wyjątkiem. Trasa marszu rozpoczynała się na ulicy Fredry, skąd kolorowy pochód wyruszył krótko po godz. 15. Początkowo marsz blokowała grupa kilku osób, ale zainterweniowała policja.
Zakończenie marszu przy Lokum Stonewall to nie tylko koniec trasy, ale przede wszystkim początek wspólnego świętowania.
"Poznań tęczową stolicą Polski"
Na marszu pojawił się m.in. Jacek Jaśkowiak oraz radna Marta Mazurek, którzy udzielili poparcia osobom LGBTQ+.
- Od 2016 roku, odkąd weszłam do samorządu marzyłam, że miasto Poznań aktywnie włączy się w organizację Marszu Równości - mówiła Mazurek.
- Poznań jest dzisiaj zajebisty. Zajebisty dzięki wam - chwalił uczestników marszu prezydent Poznania.
Swoje słowa skierował też poseł Franek Sterczewski.
- Jestem dumny z Was, że tu jesteście i Poznań jest tęczową stolicą Polski. Jestem dumny z Poznania.
Zobacz zdjęcia
"Idziemy i nie poddajemy się"
Pomimo upału uczestnicy marszu dzielnie idą, bawią się i śpiewają.
Przyjechałyśmy z Bydgoszczy i było warto. Byłyśmy na pikniku i bawimy się świetnie, mimo tego, że jest strasznie gorąco to idziemy i się nie poddajemy! - mówi nam Eliza.
Marsze Równości - historia pełna wyzwań
Historia Marszów Równości w Poznaniu to opowieść o walce o akceptację i równość. Pierwszy marsz, który odbył się w 2004 roku, napotkał na liczne przeszkody, w tym blokady i agresywne zachowania przeciwników. Przez lata sytuacja uległa zmianie, choć droga do pełnej akceptacji jest nadal długa.
Od 25 lat, od kiedy zaczęły się marsze w Polsce, nic się nie zmieniło w kontekście prawodawstwa. Oczywiście akceptacja społeczna jest na zupełnie innym poziomie. Natomiast my dalej idziemy z tymi samymi hasłami - mówi Arkadiusz Kluk, organizator Marszu Równości.
Cele Marszu Równości
Marsz Równości to nie tylko okazja do świętowania, ale również manifestacja ważnych postulatów społeczności LGBTQ+. Uczestnicy marszu walczą o pełną równość i akceptację, a w obecnym kontekście politycznym skupiają się na walce o wprowadzenie związków partnerskich.
Walczymy przede wszystkim o pełną równość, a w kontekście obecnej sytuacji politycznej, w pierwszej kolejności walczymy o to, żeby Polskie Stronnictwo Ludowe odpuściło i pozwoliło nam wprowadzić związki partnerskie, które są już niezbędnym minimum. W kontekście tego, co się dzieje w Europie, jesteśmy na szarym końcu Unii Europejskiej, jeżeli chodzi o regulacje prawne czy o ochronę osób LGBT+ przed nienawiścią - tłumaczy Kluk.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?