Wielki poślizg w kaliskim TBS. Przyszli mieszkańcy coraz bardziej zniecierpliwieni

Bloki powstają przy ulicy Hanki Sawickiej 49 do 51, u zbiegu z ulicą Graniczną. Jest szansa, że w najbliższych dniach oddany zostanie pierwszy z nich na 96 mieszkań. Drugi być może w połowie grudnia. Taki przynajmniej termin zapisano w aneksowanej umowie z wykonawcą, czyli firmą Murbet, która przeżywa jednak poważne trudności finansowe.

- Patrząc na zaawansowanie prac, byłbym jednak ostrożny ze wskazywaniem tej daty - mówi Jacek Konopka, wiceprezydent Kalisza.

Nie jest więc wykluczone, że część przyszłych lokatorów otrzyma klucze do mieszkań dopiero w przyszłym roku.
Sytuacja coraz bardziej zaczyna niepokoić przyszłych lokatorów, z których spora część musiała wnieść kaucje sięgające kilkudziesięciu tysięcy złotych.

- Miałem się wyprowadzać wiosną, więc wymówiłem umowę wynajmu mieszkania. Później musiałem szukać kolejnego, co nie było łatwe - mówi jeden z przyszłych lokatorów KTBS.

- Przy pierwszym budynku trwają ostatnie prace, w drugim w mieszkaniach jest kładziony tynk. Tak więc na ten moment są gołe ściany z instalacją elektryczną. Wykonawca pracuje swoim tempem. Biorąc pod uwagę fakt, że żaden z podawanych terminów na razie nie został zachowany, szanse na klucze w tym roku są niewielkie - dodaje inny ze zniecierpliwionych lokatorów.

Kaliskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego na budowę bloków zaciągnęło 13 250 000 złotych kredytu preferencyjnego z Banku Gospodarstwa Krajowego. To największa inwestycja KTBS. Oprócz mieszkań na wynajem w jednym z nich powstanie rodzinkowy dom dziecka. W obu budynkach przewidziano także mieszkania dla kadry kaliskiej filii Wielkopolskiego Centrum Onkologii oraz wykładowców Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Kaliszu.

- Jest nam przykro z powodu powstałych opóźnień - dodaje wiceprezydent Konopka. - KTBS rozważa zastosowanie ulg w czynszu, aby choć trochę zrekompensować przyszłym lokatorom poniesione z tego tytułu dolegliwości.

ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!