MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wielkopolskie restauracje pod okiem Magdy Gessler. Tak znana restauratorka przeprowadzała kuchenne rewolucje w regionie. Zobacz!

Emilia Ratajczak
Emilia Ratajczak
Zobacz, które wielkopolskie restauracje pomyślnie przeszły program Magdy Gessler
Zobacz, które wielkopolskie restauracje pomyślnie przeszły program Magdy Gessler Oliwia Nowak
Magda Gessler jest jedną z najbardziej znanych polskich restauratorek i kulinarnym autorytetem. Wie jak łączyć smaki, zarówno w domowej kuchni, jak i w restauracji, co możemy zobaczyć w jej telewizyjnym programie. Odwiedziliśmy lokale w Wielkopolsce, które przeszły „Kuchenne Rewolucje”! Zobacz listę wszystkich restauracji z Wielkopolski, które pomyślnie przeszły przez program.

Spis treści

„Kuchenne Rewolucje" w Wielkopolsce. Gdzie w regionie była Magda Gessler?

„Kuchenne Rewolucje” emitowane są na antenie TVN od prawie 15 lat. Pierwszy odcinek wyemitowano 6 marca 2010 roku. Do programu zgłaszają się restauratorzy, którzy nie do końca potrafią prowadzić swoje lokale – mają problemy z kuchnią, porządkiem czy zarządzaniem personelem. W pierwszych odcinkach Magda Gessler, która jest prowadzącą programu, nie była aż tak znana w środowisku, uchodziła bardziej za ekspertkę niż za autorytet. Dziś jej zdanie znaczy zdecydowanie więcej i uważana jest niemal za ikonę polskiej kuchni. Z „Kuchennymi Rewolucjami” nie raz pojawiała się w Wielkopolsce.

„Kuchenne Rewolucje” mieliśmy w 2019 roku, w listopadzie. Najpierw ekipa telewizyjna przyjechała sprawdzić czy się nadajemy oraz czy lokal spełnia określone warunki. Kiedy wszystko zostało zweryfikowane, przyjechali po raz kolejny, razem z panią Magdą. Nagrania trwały kilka dni, a emisja nastąpiła pół roku później – wspomina Olga Sławińska, była właścicielka „Bistro Schadzka przy Piecu”, które znajduje się przy ulicy Poznańskiej 14C w podpoznańskiej miejscowości Napachanie.

Zobacz zdjęcia ze zrewolucjonizowanych lokali!

Pieniądze, które wcześniej generowała Schadzka nie wystarczały na bieżące zobowiązania. Nie bałam się finału Kuchennych, bo wiem, że mam dobry smak. Bardziej zastanawiałam się, czy dotrwam do końca z panią Gessler, bo to faktycznie charyzmatyczna osoba, ale dzięki wspaniałej ekipie „Rewolucji”, daliśmy radę – dodaje.

Michał Błaszczyk przejął lokal „Bazylia&Oregano” w 2019 roku. To poprzedni właściciel przeżył rewolucję z Magdą Gessler, które miały miejsce w 2013 roku.

Cały czas jednak prowadzimy tę restaurację tak jak chciała tego pani Magda – jedzenie jest włoskie, są jej specjały w menu, a sama pani Magda odwiedziła nas kilka razy – opowiada Michał Błaszczyk, nowy właściciel restauracji „Bazylia&Oregano”, która znajduje się przy ulicy Wysokiej 12 w Poznaniu.

Kuba i Ania, właściciele „Bistro Pyr Pyr Pyr”, które znajduje się przy Głogowskiej 158 w Poznaniu, zgłosili się po pomoc do pani Magdy pod koniec ubiegłego roku. Znana restauratorka przyjechała do Poznania w listopadzie, a ponowne odwiedziny były w styczniu. Egzamin na szczęście zdali.

Wizyta kontrolna to był dla nas duży stres, bo jak wiadomo to jest finał „Kuchennych Rewolucji”. Wyglądało to tak, że byliśmy bardzo zestresowani i czekaliśmy na to, co powie pani Magda. Bardzo się staraliśmy, żeby dania nie odbiegały od tego, co pani Magda przygotowywała podczas kolacji. W momencie, kiedy powiedziała, że pyszne, to kamień spadł nam z serca – mówi Kuba.

Wiedzieliśmy, że to jest ważne, żeby to wypadło dobrze, bo bardzo się staraliśmy, a wiedzieliśmy, że jak powie, że coś nie smakowało, to będzie to rzutowało na odbiór widzów, a zależało nam, żeby zdobyć jak największą liczbę klientów – dodaje Ania.

Rewolucja nie tylko w restauracji, ale i w życiu

Tuż po emisji programu przed „Bistro Pyr Pyr Pyr” ustawiła się gigantyczna kolejka. Właściciele lokalu nie spodziewali się takiego odzewu. Takie kolejki stały przez lokalem przez dwa tygodnie.

Byliśmy szczerzy, na tym nam zależało, żeby to tak wypadło. Po emisji myśleliśmy, że będziemy wychodzić na dwór, że może będziemy realizować jakieś zamówienia na wynos, w ogóle nie było na to szans. Brakowało nam rąk – własnych i cudzych. Nie byliśmy w stanie ogarnąć sali, a mamy niewielką. Bardzo szybko ludzie się zmieniali, bo czuli presje kolejki na dworze – mówi Ania.

Pierwszy okres to był praktycznie bez spania. Najpierw obsługa, później sprzątanie, zakupy i tak do 2.00 w nocy, żeby móc się przygotować na następny dzień – wspomina Kuba. - W czwartek była emisja. Więc w piątek już było intensywnie. W sobotę do nocy byliśmy i już przygotowaliśmy się na niedzielę. To był bardzo fajny okres – puentuje Ania.

– Jeszcze się odnajdujemy w tej sytuacji. Jesteśmy teraz na etapie stabilizacji po emisji programu. Nastawiliśmy się przede wszystkim na to, by utrzymać odpowiedni poziom dań. Przede wszystkim na tym się skupiamy i bardzo pilnujemy jakości. Jeżeli to będzie utrzymane na takim poziomie, że ludzie będą chcieli tu być, to sam rozwój przyjdzie jako rzecz naturalna – mówi Kuba.

Zapytaliśmy innych właścicieli, jakie korzyści z programu zauważyli w swoim życiu zawodowym.

Na pewno jest to ruch. Odżyła restauracja na pewno, ludzie z ciekawości też zaglądali. Jak leci jakaś powtórka w TVN, to też mamy później tłum. Jak opublikowaliśmy na Facebooku wizytę pani Magdy, to też się to rozniosło. Na pewno jest to zastrzyk marketingowy, ale najważniejsze jest to, żeby to później utrzymać na takim poziomie. Takie 2 lata można to wykorzystywać, ale jak ktoś nic nie będzie z tym robił i poziom będzie spadał, to w końcu ludzie nie wrócą – mówi Michał.

Najmniejszą satysfakcję z „Kuchennych Rewolucji” odczuwa Olga, kilka dni po rewolucyjnym sukcesie rozpoczął się lockdown związany z pandemią koronawirusa.

Emisja była w czwartek. W piątek, sobotę i niedzielę był ogromny ruch, który spowodował łzy radości, że wysiłek, który został włożony w osiągnięcie celu nie poszedł na marne. Niestety tydzień później kolejne łzy, ale już nie ze szczęścia tylko z żalu po wprowadzonym lockdownie – opowiada. – Zmęczenie dało się we znaki i po 12 latach prowadzenia podjęłam decyzję o oddaniu Schadzkiinnej osobie, która dobrze o nią zadba i przedłuży historię związaną z tym miejscem i jej kuchnią. Od listopada jest tam nowa Właścicielka, której jeszcze pomagam. Restauracja radzi sobie bardzo dobrze. Obroty wzrosły, pracownicy się pozmieniali, jest nowa, świeża energia – dodaje.

Wydaje mi się, że w okresie, kiedy najlepiej mi szło byłam przykładem dla matek samotnie wychowujących dzieci, że można prowadzić firmę i dobrze sobie radzić. Cieszę się, że pani Blanka to przejęła, bo doskonale sobie radzi. Przywiązałam się jednak do tego miejsca, spędziłam w nim ponad 12 lat swojego życia, dobrych i ciężkich chwil, radości i łez. Uważam, że oddałam je w dobre ręce i jestem z tego bardzo dumna.

Pani Magda „po godzinach”

W restauracji „Bazylia&Organo” pani Magda za „nowego właściciela” była dwa razy.

– Jak robiła rewolucje w Szczecinie, to dostaliśmy szybki telefon, że za półtora godziny będzie u na nas na kolacji. Mieliśmy z nią kontakt i powiedziała, że wciąż podpisuje się pod tymi rewolucjami. Pani Magda wizualnie jest już bardzo widoczna – ma burzę loków, natomiast jest również zauważalna i charyzmatyczna. Tutaj nie było rzucania talerzami, przebiegły w spokojny sposób – mówi Michał.

Klienci bardzo często, ze względu na sławę Gessler, przychodzą tam tylko za jej rekomendacją.

Często nam się to zdarza. Są jednak tacy, którzy mówią: „Tu była pani Magda, tu nie wejdziemy”. Zobaczyli, że była tu pani Magda, dodali, że jej nie lubią i nie będą w miejscu, w które poleca. Nie chcieli wejść dla zasady – dodaje Michał.

Jak była u nas ostatnio to właśnie te dania sobie jadła i nie miała żadnych zastrzeżeń. Nawet na ścianie naszej restauracji mamy napis „Jest pysznie” z datą 1 czerwca 2022 roku, wtedy u nas była. Dwukrotnie odwiedzała nas w ostatnim czasie jak miała rewolucje w pobliżu – mówi.

Właścicieli „Bistro Pyr Pyr Pyr” zapytaliśmy o najbardziej szczególne wspomnienie związane z rewolucjami lub panią Magdą.

Dla nie najfajniejszym momentem było jak pani Magda powiedziała, że jesteśmy jedną z fajniejszych knajpek w Poznaniu. Jak okazało się, że jedzenie faktycznie jej smakuje i egzamin zdaliśmy to był bardzo przyjemny moment – mówi Kuba.

Dla mnie wspaniałe było wspólne gotowanie. Tego dnia trochę się bałam, ale tak naprawdę to, że można było skorzystać z jej wiedzy i spróbować tego, co pani Magda ugotowała. To były zupełnie inne smaki, pamiętam takie smakowe doznanie. Pamiętam, że jak ten krem ziemniaczany spróbowałam to było dla mnie wspaniałe doświadczenie. Pani Magda umie połączyć ze sobą smaki – dodaje Ania.

Zdarzały się jednak momentu zgrzytu.

Materiału było tak dużo nakręcone, że rzeczywiście podczas kręcenia zdarzył się jakiś rzut zeszytem czy nerwy i krzyki, ale uchwycono to bardzo sympatycznie. Nie wszystko można pokazać, a wydźwięk był bardzo pozytywny – mówi. – Pani Magda znalazła trochę brudu, odsunęła nam lodówkę. Trochę było tam kaszany. Teraz już lodówki odsuwamy – śmieje się Ania.

Smaczna część „Kuchennych Rewolucji”

Pamięta pani, jakie dania pozostawiła po sobie pani Gessler? - pytamy właścicielki „Bistro Schadzka przy Piecu”. – Oczywiście – odpowiada Olga. I dodaje: – Pani Magda pozostawiła swoje pomysły na zupę grochową, kanapkę ze śledziem i dwie pizze – jedną Salame i drugą Prosciutto – opowiada.

U nas w menu mamy polecane dania przez panią Magdę. Po pierwsze to jest foccacia, grzanki ze szparagami z serem taleggio, mozzarella z bazyliowym pesto i konfiturą z pomidorów, zupa straciatella z kluseczkami z parmezanu, nasz hit – rissotto z grzybami leśnymi na białym winie z parmezanem, medaliony z polędwicy wołowej w sosie grzybowo-balsamicznym i deser według jej przepisu – tiramisu – mówi Michał.

Jak wygląda rewolucyjne menu w „Bistro Pyr Pyr Pyr”? To: foccacia z gzikiem (26 zł), pyra z ogniska z wędzoną słoniną, jajkiem, serem gruyere, szczypiorkiem i koperkiem (27 zł), a’la strogonow z gęsi na sosie demi glace, kotlet ziemniaczany na musie borowikowym, pieczarki na maśle, kiszona kapusta (59 zł), zupa malowana na talerzu w trzech odsłonach (35 zł), krem dyniowy z serem gruyere (27 zł) i szarlotka w zabajone (34 zł).

Wydaje się, że wiele z rewolucyjnych menu to „strzał w dziesiątkę”.

W majówkę spodziewaliśmy się, że będzie trochę spokojniej, a okazało się, że byliśmy atrakcją turystyczną. Ludzi było multum ze wszystkich stron Polski czy nawet z Niemiec. Ludzie specjalnie przyjeżdżali z Gdańska czy Piotrkowa Trybunalskiego – wspomina Kuba.

Ludzie jak gdzieś jadą to sprawdzają po drodze czy nie ma w pobliżu miejsc po Kuchennych Rewolucjach. Mówili nam, że chcieli o nas zahaczyć czy widzieli nas w telewizji i bardzo im się podobało – dodaje Ania.

Oto lokale w Wielkopolsce, które przeszły „Kuchenne Rewolucje"!

  1. Bistro Koszyki, Nowy Tomyśl - os. Stefana Batorego 52;

  2. Bistro Pyr! pyr! pyr!, Poznań - ul. Głogowska 158;

  3. Bar u Grochowej, Poznań - Piątkowska 65a;

  4. Alexandria, Grodzisk Wielkopolski - plac Powstańców Wielkopolskich 17;

  5. Zajazd Kacze Zamieszanie, Komorniki - Komorniki 27;

  6. Bistro Kolorowe Wazy, Biedrusko - Zjednoczenia 297;

  7. Bar Sztuka Na Raz, Kępno - ul. Warszawska 32;

  8. Złota Świnka, Kamionki - ul. Milczewska 12a;

  9. Karczma Gę gę gę, Połajewo - ul. Rynek 25;

  10. Bistro Tłusty Indyk, Żerków - ul. Adama Mickiewicza 25;

  11. Bistro Schadzka przy Piecu, Napachanie - ul. Poznańska 14c;

  12. Chłop i Baba, Ostrów Wielkopolski - ul. Gorzycka 37;

  13. Żółtodzioby, Słupia pod Bralinem - Słupia pod Bralinem 75;

  14. Lizawka, Poznań - ul. Bałtycka 79;

  15. Restauracja Cechowa, Złotów - ul. Cechowa 11;

  16. Bazylia&Oregano, Poznań - ul. Wysoka 12;

  17. Golonka w Pepitkę Tradycyjna Kuchnia Wielkopolska, Ostrów Wielkopolski - ul. Kaliska 36;

  18. Restauracja Folklor Swojskie Jadło, Jastrowie - ul. Roosevelta 6;

  19. Dziki Dwór Pod Kaczką, Gniezno - ul. Spichrzowa 1.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Jak Robert Makłowicz ocenia wielkopolskie smaki? Zobacz!

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski