Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojewoda: Marszałek mnie szkaluje!

BLD, NK
Według Zbigniewa Hoffmanna sformułowanie przytoczone przez marszałka jest nieprawdziwe.
Według Zbigniewa Hoffmanna sformułowanie przytoczone przez marszałka jest nieprawdziwe. Waldemar Wylegalski
- Od marszałka województwa wymaga się kompetencji, rzetelności i prawdomówności. Marszałek z Platformy Obywatelskiej, Pan Marek Woźniak, wydając nieprawdziwe i szkalujące mnie oświadczenie, udowodnił, że te trzy wartości są mu dalekie - pisze Zbigniew Hoffmann, wojewoda wielkopolski. To reakcja na oświadczenie marszałka Marka Woźniaka, który zarzucił wojewodzie, że próbuje on fałszować historię.

W poniedziałek rano marszałek województwa Marek Woźniak wydał oświadczenie, w którym skrytykował Zbigniewa Hoffmanna za słowa, które ten miał wypowiedzieć podczas sobotnich uroczystości z okazji 99. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Wg marszałka wojewoda powiedział wtedy, że "do niedawna obowiązywała zasada niszczenia pamięci historycznej Polaków".

Marszałek Marek Woźniak nie zgadza się ze słowami Zbigniewa Hoffmanna, które ten wypowiedział podczas sobotnich uroczystości z okazji 99. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Marszałek odpowiada wojewodzie: Różnica polegała na braku ap...

- To nikczemna próba zafałszowania prawdy propagandowymi sloganami. Od lat uczestniczę, a niektóre również organizuję, w wielu patriotycznych uroczystościach, z największym szacunkiem odnoszących się do bohaterów walk o niepodległość ojczyzny i nie spotkałem się z rzekomym obowiązywaniem „zasady niszczenia pamięci historycznej Polaków”, jak chce to pamiętać Pan Wojewoda - stwierdził Marek Woźniak.

Według Zbigniewa Hoffmanna taka sytuacja nie miała miejsca, a sformułowanie przytoczone przez marszałka jest nieprawdziwe.
- Od marszałka województwa wymaga się kompetencji, rzetelności i prawdomówności. Marszałek z Platformy Obywatelskiej, Pan Marek Woźniak, wydając nieprawdziwe i szkalujące mnie oświadczenie, udowodnił, że te trzy wartości są mu dalekie. To przykre, a jednocześnie dyskwalifikujące w przypadku pełnienia tak ważnej społecznie funkcji. Dziś mogę jedynie zaapelować do Pana Marszałka Marka Woźniaka, aby słuchał z większą uwagą i zrozumieniem. Szkoda, że podczas Narodowego Święta Niepodległości tego zabrakło - pisze w swoim oświadczeniu wojewoda.

Z treści wystąpienia, które zostało do nas nadesłane przez urząd wojewódzki wynika, że takie słowa podczas uroczystości nie padły.

Marszałek uważa jednak inaczej.
– Nie spodobało mi się stwierdzenie z ust pana wojewody, że "do niedawna zasadą było niszczenie pamięci historycznej Polaków". Jestem przekonany, że przez wiele ostatnich lat robiliśmy wiele dla pamięci historycznej Polaków przygotowując setki uroczystości patriotycznych, które w Wielkopolsce dotyczyły wszystkich okresów historii. Stawianie tezy, że dopiero od czasu jak PiS objął władzę w Polsce, to przywiązuje się należną wagę do patriotyzmu i pamięci o bohaterach jest absolutnie fałszywe i krzywdzące. Nie można nad tym przejść do porządku dziennego, bo wielki wysiłek wszystkich osób, które kultywują pamięć o Polakach trwa od wielu lat. Nic takiego nie stało się po przejęciu władzy przez PiS, że można powiedzieć, że obecnie jest inaczej i dopiero zaczęliśmy doceniać bohaterów

– Traktuję to jako wiarę we własną propagandę. Tak się często dzieje, że propaganda kreowana przez PiS na potrzeby polityczne jest przyjmowana przez członków PiS jako fakt i coś, co rzeczywiście ma miejsce, a to jedynie slogan propagandowy

Chociaż w trakcie rozmowy z marszałkiem dziennikarze wskazywali, że na ich nagraniach nigdzie nie słychać słów, które rzekomo miał wypowiedzieć wojewoda, sam Marek Woźniak zapewnia, że słyszał je podczas wystąpienia Zbigniewa Hoffmanna.
– Dziwię się, ponieważ wyraźnie usłyszałem i zapamiętałem te słowa. Nawet je sobie zapisałem – odpowiada.

Nie przekonują go również argumenty o tym, że według przedstawicieli urzędu wojewódzkiego, kontrowersyjne zdanie nie zostało w ogóle wpisane do przemówienia wojewody.

– Może było to wtrącenie wojewody do tekstu, bo wyraźnie słyszałem te słowa – przekonuje Marek Woźniak.

Po godz. 14 urząd marszałkowski nadesłał suplement do oświadczenia Marka Woźniaka:

W nawiązaniu do poniższej treści oświadczenia Pana Marszałka, odwołującego się do cytatu zaczerpniętego z sobotniego przemówienia Pana Wojewody informuję, że stanowi on interpretację poniższego słów Pana Wojewody:

"Niezwykle ważne jest przywracanie prawdziwego sensu słowom, wartościom i czynom. A nie jest to zadanie łatwe, w dobie kulturowej i duchowej atrofii, w dobie postprawdy i czasie, który chciał uśmiercić historię".

***
Tak świętowano 11 listopada w Poznaniu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski