Wspólny apel radnych KO, PiS i Wspólnego Poznania do rządu: Więcej pieniędzy unijnych dla Poznania i Wielkopolski

Wspólne stanowisko o zwiększeniu funduszy unijnych dla Wielkopolski poznańscy radni przyjęli na wtorkowej sesji, 9 marca. Zwracają w nim uwagę, że pieniądze z Unii stanowią ważne źródło finansowania inwestycji. - Rozumiemy, że są biedniejsze regiony, które należy wspierać – przyznaje radny Mikuła. - Jednak północne i wschodnie subregiony Wielkopolski też nie są w dobrej kondycji gospodarczej. Duże miasta takie, jak Poznań, pełnią także funkcje ponadregionalne.

Czytaj też: Fundusze unijne: Dla Wielkopolski tylko miliard euro wsparcia, dla Dolnego Śląska ponad 2 miliardy? Jest apel marszałka Marka Woźniaka

Klaudia Strzelecka, szefowa klubu radnych PiS podkreśla, że radnym zależy na tym, by cała Polska miała szansę na rozwój i by województwo wielkopolskie rozwijało się równie dobrze. Odniosła się również do pojawiających się informacji w mediach, dotyczących radnych czy posłów PiS, którzy jakoby nie zabiegają o pieniądze dla Poznania.

Radna przypomniała, że w ubiegłym roku miasto otrzymało prawie 100 mln zł z programu rządowego, dzięki temu wsparciu możliwa jest m.in. renowacja placówek oświatowych, przebudowa ul. Kolejowej, Lotniczej, budowa wiaduktu na Kurlandzkiej. - 40 milionów złotych dostały Targi, 590 milionów rząd przeznaczył na centralny szpital kliniczny – dodaje Strzelecka.

Warto wiedzieć: Miliard euro mniej dla Wielkopolski z UE, bo jest "zbyt rozwinięta". Marszałek województwa zwraca uwagę na zróżnicowanie regionu

Paweł Sowa, radny Wspólnego Poznania powiedział, że jego klub wziął udział w konsultacjach ministerstwa, dotyczących funduszy unijnych. - Zwróciliśmy się do rządu z apelem o powrót do oryginalnej wersji algorytmu przy podziale tych środków – mówi Sowa. I dodaje, że jego zmiana ukarała trzy województwa – śląskie, dolnośląskie i wielkopolskie, które mają dostać zdecydowanie mniej pieniędzy.

Radni wszystkich trzech klubów w Radzie Miasta Poznania jednogłośnie opowiedzieli się za przyjęciem stanowiska w sprawie korzystniejszego dla naszego regionu podziału pieniędzy w nowej perspektywie unijnej.

Zobacz też: