Wybory 2024: Trasy tramwajowe, mieszkania, hale sportowe oraz teatry. To chcą budować kandydaci na prezydenta Poznania - Debata "Głosu"

Jak już wcześniej informowaliśmy, w debacie uczestniczyli wszyscy zarejestrowani kandydaci. Kandydaci odpowiadali według kolejności wylosowanej przed rozpoczęciem debaty. W takiej kolejności będą także prezentowane ich odpowiedzi. Pierwsze pytanie dotyczyło trzech najważniejszych inwestycji, jakie powinny powstać w Poznaniu podczas następnej kadencji prezydenta.

Beata Urbańska z Nowej Lewicy chce przede wszystkim inwestować w ludzi poprzez drobne usługi publiczne. Będzie zabiegała o dokończenie tramwaju na Naramowice oraz budowę tramwaju na osiedle Kopernika. Zadbać chce o większą punktualność komunikacji miejskiej.

- Inwestujemy w nowe tramwaje, ale trzeba zadbać, aby one przyjeżdżały o czasie. Sporo kursów wypada i nad tym będziemy musieli popracować - deklarowała.

Trzecim elementem jest zmiana podejścia do miejskiej polityki mieszkaniowej, aby zapewnić nie tylko mieszkania komunalne i socjalne, ale także mieszkania dla osób młodych.

Czytaj także: "Kłótliwości mi Pan nie włoży do ust". Pierwsza debata kandydatów na prezydenta Poznania w tej kampanii wyborczej

Jacek Jaśkowiak z Koalicji Obywatelskiej podkreślił, że kapitalny remont miejskiej infrastruktury, w szczególności tras tramwajowych, sprawił, że obecnie mamy najwyższą średnią punktualność autobusów i tramwajów od lat. Dlatego też miasto w następnych latach może skupić się na mniej uciążliwych inwestycjach jak budowa Filharmonii Poznańskiej, kapitalny remont Hali Arena czy budowa Teatru Muzycznego.

- Bardzo ważne będą inwestycje związane z retencją. Mamy już przygotowany projekt połączenia retencji z terenami zielonymi i to łapanie wody będzie w kolejnych latach bardzo istotne - zapowiedział.

Przemysław Plewiński z Trzeciej Drogi chce poprawienia komunikacji z gminami ościennymi, czy zastąpienie przejazdów kolejowych rozwiązaniami bezkolizyjnymi, na przykład na Starołęce. Chce także stawiać na budownictwo komunalne.

- Jesteśmy w sytuacji, gdzie deweloperzy oddają 4,5 tys. mieszkań rocznie, podczas kiedy miasto buduje zaledwie 2,5 proc. tej liczby. Miasto ma możliwość budować więcej i w ten sposób wpływać na rynek najmu. To jest dla mnie priorytet - stwierdził.

Podkreślił także konieczność bodowy hali sportowej do gier zespołowych na 3 tys. Miejsc.

Dla Łukasza Garczewskiego ze Społecznego Poznania priorytetem jest zdrowie. W kontekście inwestycji oznacza to lepsze monitorowanie jakości powietrza.

- Dwa mierniki, z których korzysta dzisiaj Poznań, z czego jeden jest w ogrodzie botanicznym, to jest śmiech na sali. Musimy zainwestować (w mierniki – dop. red.), żeby rozumieć, gdzie powstają zanieczyszczenia, a następnie mocno zainwestować w jego likwidowanie - apelował.

Podkreślał, że transport publiczny powinien tak funkcjonować, aby pojazdy zatrzymywały się wyłącznie na przystankach. A tak obecnie nie jest.

Zobacz też: Rozsypano obornik przed Urzędem Wojewódzkim w Poznaniu. "Policja chce wlepić mandat, ale nie wie komu". Zobacz zdjęcia

Kandydat Zjednoczonej Prawicy Poznań Zbigniew Czerwiński kładł nacisk na wykorzystywanie szans, jakie pojawiają się w mieście. Taką szansą jest modernizacja kolejowej obwodnicy Poznania i dostosowanie jej do ruchu pasażerskiego.

- Trzeba dostosować nasz układ komunikacyjny, żeby te przystanki, które powstaną były skomunikowane z całym miastem i tworzyły nowe strefy osadnicze na terenie Poznania - stwierdził.

Za konieczne uznał dokończenie trasy tramwajowej na Naramowice, budowę trasy tramwajowej na osiedle Kopernika oraz utwardzenie dróg lokalnych.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News