Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabawki w rękach dorosłych dzieci

Jacek Sobczyński
Podczas KontenerArtu w roli muzyka poznaniakom pokazał się poeta Edward Pasewicz
Podczas KontenerArtu w roli muzyka poznaniakom pokazał się poeta Edward Pasewicz Marek Zakrzewski
Przyglądając się działaniom, które odbywają się na terenie otwartego we wtorek kontenera na Chwaliszewie, można odnieść wrażenie, że cykl KontenerArt został opanowany przez dorosłe dzieci.

Niby dojrzałe, a wciąż ciekawskie i z uporem odwracające zastany porządek i robiące przy tym sporo zamieszania...

Już sam kontener z wyglądu przypomina przypadkowo osadzoną w bezbarwnej przestrzeni ruchomą bryłę rodem z klasycznej gry "Tetris". Wchodząc do niego, można bawić się na wiele sposobów. Na przykład wybrać sobie kostium, skorzystać z pomocy makijażystki a następnie zapozować do mini- sesji zdjęciowej. Na tej zasadzie przez dwa dni działała pracownia mody Mixer. Mało? To może Kontener Game, czyli interaktywna zabawa, do której zapisać można się jeszcze dziś. Warunkiem wzięcia udziału będzie uczestnictwo w kilku kontenerowych wydarzeniach, nagrodą - możliwość zaadaptowania własnego kontenera na swoje potrzeby podczas przyszłorocznej edycji.

Pomysły artystów, biorących udział w cyklu, charakteryzują się odważnym wychodzeniem poza przyjęte konwencje. Edwarda Pasewicza poznaniacy znali do tej pory jako świetnego poetę i pisarza. W środę zobaczyliśmy jego drugą (trzecią?) twarz - muzyka. Uczciwie należy jednak przyznać, że motorem napędowym jazzowego tria Edward Pasewicz - Ksawery Wójciński - Wacław Zimpel był ten ostatni, wyczyniający z klarnetem cuda. Obsługujący klawisze i instrumenty perkusyjne Pasewicz był raczej twarzą niż mózgiem tego projektu.

Od zaszufladkowania starali się uciec także członkowie poznańskiego składu Napszykłat, których koncert otworzył tegoroczny KontenerArt. Odważne łączenie hip-hopu z eksperymentalną elektroniką znalazło wśród widowni swoich entuzjastów, ale i krytyków, zaś do niezaplanowanych atrakcji koncertu należała... awaria prądu.

Trwający do 21 października KontenerArt z założenia przypomina (trzymając się dziecięcej metaforyki) dużą piaskownicę. Dowodzi nią grupa "starszaków", wydająca gościom niezbędne do gry zabawki. Tym, którzy zbudują najładniejszy zamek, za rok zostanie przydzielona własna część piaskownicy, gdzie będą mogli budować i dokazywać do woli. Dobrze, że twórcy KontenerArtu pozwalają na uwolnienie i w nas, i w sobie aktywnych twórczo dzieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski