Fontanna jest oczywiście elementem architektury. Woda krąży w niej w obiegu zamkniętym i nie podlega ona badaniom sanitarnym. W Poznaniu mamy ich kilka. Nie każda z nich, nawet gabarytowo, nadaje się do kąpieli, ale ta zlokalizowana na placu Wolności już jak najbardziej. W upalne dni – w dobie kilometrowych kolejek na Termy Maltańskie i niewielkiej ilości kąpielisk w okolicy – to właśnie ona służy wielu mieszkańcom do ochłody. Tymczasem pluskanie się w niej może skończyć się różnymi schorzeniami, a nawet 500-złotowym mandatem.
„Każdy, kto do nich wchodzi, robi to na własną odpowiedzialność”
– Przy fontannach można miło spędzić czas, ale pod żadnym pozorem nie można się w nich kąpać. Woda w nich nie jest badana i nie podlega okresowej kontroli pod względem zanieczyszczeń biologicznych i przydatności do kąpieli. Każdy, kto do nich wchodzi, robi to na własną odpowiedzialność
– alarmuje w komunikacie poznański magistrat, cytowany nawet przez Polską Agencję Prasową.
– Mandat w wysokości nawet do 500 zł jest chyba najmniejszą karą, jaka może się zdarzyć – choroby skóry czy przewodu pokarmowego – zwłaszcza u dzieci – grożą każdemu, kto będzie wchodził do takich zbiorników. Do tego trzeba także dodać możliwe urazy przy ewentualnym upadku
– czytamy.
Tam mogą być bakterie kałowe
Pod apelem poznańskiego magistratu podpisują się służby sanitarne.
– Fontanny uliczne są elementem architektury miejskiej, przeznaczonymi tylko do celów dekoracyjnych. Woda w fontannach płynie w obiegu zamkniętym. Nie jest badana. Nie nadaje się do picia i nie jest przeznaczona do kąpieli. W wodzie z fontanny mogą się znajdować odchody zwierzęce, szkło oraz liczne drobnoustroje, m.in. bakterie gronkowca, salmonelli, pałeczki legionelli czy bakterie kałowe. Korzystanie wbrew zakazom z wody fontannach może powodować zatrucia pokarmowe, schorzenia dróg oddechowych, stan zapalny dróg moczowych i pęcherza, choroby pasożytnicze, alergie, grzybice i wiele innych dolegliwości
– objaśnia Główny Inspektorat Sanitarny.
Zobacz też: Czytaj także: Co grozi za kąpiel w fontannie? Władze Poznania ostrzegają
Nie korzystajmy z fontann
Cyryla Staszewska z Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej w Poznaniu mówi nam, że sanepid od lat apeluje, zwłaszcza do rodziców dzieci, by w trosce o bezpieczeństwo, nie korzystać z fontann.
– Ostatnio było świadkiem, jak dziecko myło tam buzię. Zwróciłam grzecznie uwagę, że ta woda nie nadaje się do tego celu. Naprawdę, bezpośredni kontakt z nią może być dla nas niebezpieczny
– ostrzega.
Podobnego zdania jest Wiesława Kostuj z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu.
– Jak najbardziej przychylamy się do apelu Urzędu Miejskiego w Poznaniu w sprawie fontann. Sanepid nie kontroluje jakości znajdującej się tam wody, która absolutnie nie nadaje się do kąpieli czy mycia
– przypomina.
Mgławice alternatywą dla fontann
Wodę do miejskich fontann dostarcza poznański Aquanet. Jego przedstawicielka Zofia Koszutska-Taciak tłumaczy nam, że choć ta pochodzi z miejskiej sieci, to jednak krąży tam później w obiegu zamkniętym, stąd jej jakość odbiega od norm. Jako alternatywę dla fontann poleca mgławice wodne, które są bezpośrednio połączone do sieci wodociągowej. Działają po włączeniu przycisku, czyli przez ok. 1 minutę, zużywając w tym czasie ok. 375 ml wody.
Jak wylicza, na początku czerwca tego roku poznański Aquanet zamontował takowe w okolicach pomnika Starego Marycha, Starego Browaru, wejścia do Parku Wilsona, placu Adama Mickiewicza, ul. Wrocławskiej, rond: Rataje, Śródka i Kaponiera, Targów Poznańskich, budynku AWF, Dworca Zachodniego, Centrum Handlowym Avenida oraz budynku Punktu Obsługi Klienta Aquanet (Dolna Wilda 126). Jak również na terenie gmin: Murowana Goślina (Stary Rynek oraz Dworzec PKP), Koziegłowy (os. Leśne, Chata Polska), Puszczykowo (Rynek) i Luboń (ul. Fabryczna, OSP).
Strażnik miejski może wyjąć bloczek z mandatami
Jeśli ktoś jednak nie zdecyduje się na mgławice i będzie chłodził się w fontannie, to w myśl artykułu 55 kodeksu wykroczeń może zostać ukarany nawet 500-złotowym mandatem.
Przemysław Piwecki z poznańskiej Straży Miejskiej nie słyszał wprawdzie, żeby ktoś w tym roku w Poznaniu takowy za kąpiel w fontannie otrzymał, niemniej jednak przypomina, że istnieje taka możliwość.
– Zdaję sobie sprawę, że w dobie tak ekstremalnych temperatur wejście do takiej wody może być dla wielu zbawienne, niemniej jednak może zdarzyć się sytuacja, gdy strażnik miejski, którego wcześniejszy apel o wyjście z fontanny zostanie zbagatelizowany, wyjmie mandatowy bloczek
– ostrzega.
Głównymi źródłami zanieczyszczenia wody w fontannach są:
- zanieczyszczenia mikrobiologiczne pochodzące od zwierząt (ptaki, psy, koty itp.) oraz ludzi,
- jakość materiałów instalacyjnych i ich podatność na tworzenie biofilmu,
- obecność osadów,
- korozja,
- temperatura wody.
Woda z fontanny może być szkodliwa dla zdrowia, powodując:
- schorzenia dróg oddechowych,
- zapalenie spojówek,
- zakażenia gronkowcem, paciorkowcami,
- reakcje alergiczne na skórze w postaci wysypki,
- infekcje dróg moczowych i pęcherza,
- grzybice stóp i inne choroby skóry.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
10 magicznych miejsc w Wielkopolsce. Mało kto o nich wie! Są...
Obserwuj nas także na Google News
Turystyczna Wielkopolska - odcinek 6, powiat średzki:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
