Areszt Śledczy w Poznaniu: Przez koronawirusa wstrzymano odwiedziny osadzonych. Wejść mogą adwokaci, którzy mają mierzoną temperaturę

Pomiar temperatury wprowadzono we wszystkich aresztach i zakładach karnych już 12 marca. Kto miał co najmniej 38 stopni gorączki, nie był wpuszczany do środka.

WIĘCEJ: Skazany za oszustwa "na wnuczka" najpierw został wypuszczony na wolność, jednak teraz ma wrócić do aresztu. Za "Hossem" wydano list gończy

- Teraz przy wejściu do poznańskiego aresztu trzeba wypełnić ankietę, podać dane osobowe oraz te dotyczące stanu zdrowia. Wszystko trochę dłużej trwa, ale nie słychać, by w areszcie doszło do jakichś zachorowań. Spotkania z klientami się odbywają. Oni na co dzień przebywają w izolacji, więc ryzyko zakażanie nie jest zbyt wysokie – mówi nam jeden z poznańskich adwokatów.

Zobacz też: Koronawirus w Wielkopolsce: Raport

W kolejnych dniach, w związku z rozprzestrzenianiem się epidemii koronawirusa, w aresztach i więzieniach wprowadzono jednak poważne ograniczenia dla bliskich osadzonych. Ogłoszono zakaz odwiedzin. Osadzeni przestali także wykonywać prace poza Aresztem Śledczym. Za to osadzeni w Ostrowie Wielkopolskim, na terenie jednostki zaczęli szyć maski. Do dyspozycji mają pięć maszyn, a materiału wystarczy do wyprodukowania 8 tysięcy maseczek ochronnych. Jak informują funkcjonariusze, do aresztu zgłosiły się osoby, które oferują kolejne maszyny do szycia oraz zakup materiału potrzebnego do produkcji następnych maseczek.

Koronawirus w Polsce - mapa na żywo:

🔔🔔🔔

Pobierz bezpłatną aplikację Głosu Wielkopolskiego i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.