Autobusem nocnym dojedziemy do kolejnych poznańskich osiedli. I często bez zbędnych przesiadek, a jeśli już, to będzie to łatwiejsze

- Zależy nam na podniesieniu standardu komunikacji nocnej – podkreśla Jan Gosiewski, dyrektor ZTM. I dodaje: - Chcemy, żeby była ona bardziej dostępna dla większej liczby pasażerów i obejmowała więcej niż obecnie rejonów miasta.

Czytaj też: Jan Gosiewski, dyrektor ZTM: Komunikacja miejska cieszy się zdecydowanie coraz większą popularnością

Gosiewski przedstawił nowe rozwiązania radnym z komisji transportu i polityki mieszkaniowej. Mają z nimi zapoznać się także rady osiedli.

- To interesująca propozycja, została przygotowana roztropnie – uważa Wojciech Kręglewski, przewodniczący komisji transportu i polityki mieszkaniowej. - Przy okazji objęcia transportem publicznym nowych rejonów miasta racjonalizuje się układ komunikacyjny, optymalizując koszty jego funkcjonowania. Przetestowanie tego rozwiązania na liniach nocnych jest właściwą drogą. Jeśli się sprawdzi, możemy zastosować je na liniach dziennych.

Przelotowe nocne linie autobusowe

Na czym mają polegać zmiany? Obecnie większość linii nocnych ma swoje przystanki początkowe i końcowe na rondzie Kaponiera. ZTM chciałby, aby większość nocnych linii autobusowych miała charakter przelotowy. Nadal zatrzymywałyby się na Kaponierze – rondo wciąż pełniłoby rolę głównego miejsca przesiadkowego – ale byłby to przystanek przelotowy na trasie prowadzącej do innej części Poznania. Dzięki temu pasażerowie zyskają więcej bezpośrednich połączeń, nie będą musieli się przesiadać na Kaponierze.

Zobacz także: Mieszkańcy chcą tramwaju na osiedle Kopernika

W jakie rejony Poznania dojedziemy nocnym autobusem?

- Autobusami nr 212 i 222 pasażerowie dojadą nie tylko do centrum miasta, ale bezpośrednio na Grunwald - w rejon Marcelina, lotniska na Ławicy czy zajezdni MPK przy ulicy Kaczej – daje przykład Bartosz Trzebiatowski, rzecznik ZTM. - Z Piątkowa dzięki linii numer 215 będzie możliwość bezpośredniego dojazdu przez centrum na Dębiec, Dębinę oraz do Lubonia i Wir.

Linie numer 211, 221 i 224 zapewnią bezpośrednie połączenie Starołęki, Sypniewa, Szczepankowa, Pokrzywna i Krzesin z centrum Poznania oraz pętlą autobusową na Garbarach. Pasażerowie tych autobusów będą mogli przesiadać się na inne linie nocne na przystankach: Rondo Starołęka, Rondo Rataje, AWF, plac Bernardyński i Małe Garbary.

Autobusami nr 213 i 223 będzie można dojechać z okolic Zielińca, Antoninka i os. Warszawskiego przez Garbary i centrum aż do Kaczej, w rejon pętli Górczyn i na Dębiec.

- Nowością będzie bezpośrednie skomunikowanie linią nr 214 Piątkowa, Naramowic, Winograd i Wilczaka poprzez centrum z Grunwaldem, Junikowem, Plewiskami i rejonem ulicy Malwowej – twierdzi Trzebiatowski.

Po zmianach komunikacją nocną zostaną objęte nowe obszary miasta – rejon ulic: Malwowej, Jasielskiej, Juraszów, Kobylepole, Folwarcznej, Brneńskiej. Osoby mieszkające w okolicy np. Malwowej (Junikowo) czy Jasielskiej (Podolany) dojadą do domu nocną linią 214 oraz 216 i 217.

Sprawdź: Poznań: Część mieszkańców Dębca nie chce budowy nowej trasy tramwajowej na Klin Dębiecki

Łatwiejsze mają być również przesiadki. Większość nocnych autobusów będzie wjeżdżać na przystanki tramwajowo-autobusowe znajdujące się na rondzie Kaponiera. Kursy autobusów nr 211, 221 i 224, jadących z Garbar zostaną zsynchronizowane właśnie pod kątem przesiadek, np. z linią tramwajową 201. Wyjazdy nocnego tramwaju 201 z os. Sobieskiego również będą dopasowane do przesiadek na rondzie Kaponiera.

Zmiany mają także dotyczyć numeracji linii nocnych. Autobusy oznaczone numerami od 201 do 231 będą kursować na nocnych liniach miejskich, natomiast numeracja rozpoczynająca się od 250 będzie odnosić się do nocnych linii podmiejskich.