- Dzisiejszy odcinek prowadził z Jarocina i liczył 50 kilometrów. Pogoda trochę dała nam się we znaki, bo było zimno i przyznaję, że zmarzłem. Musieliśmy zrobić przerwę, bo miałem problem ze sterowaniem wózkiem. Czasami we znaki dają się też nierówności i ubytki w drogach. Sam wózek na razie spisuje się bez zarzutu. Tylko raz złapał gumę – powiedział Bartek Rzońca, kiedy przed godziną 19 dotarł do hotelu Borowianka w Ostrowie.
Bartek przyznaje, że odczuwa już zmęczenie, ale jednocześnie czerpie radość z tego, że jedzie i pokonuje kolejne etapy. Na razie udaje się realizować opracowany przed wyprawą harmonogram. Na trasie cały czas towarzyszy mu rowerzysta. Ze względów bezpieczeństwa śladami wyprawy podąża też samochód.
W czwartek Bartek Rzońca opuści Wielkopolskę i wjedzie na teren województwa łódzkiego. Kolejną miejscowością etapową będzie Bolesławiec koło Wieruszowa. Do celu, czyli do Zakopanego dotrze 20 sierpnia, po pokonaniu 900 kilometrów.
- Chcę pokazać osobom niepełnosprawnym, że mimo ograniczonych możliwości można realizować swoje cele i marzenia – podkreśla Bartek Rzońca, który od urodzenia cierpi na zanik mięśni.
Trasę Bartka Rzońcy wspiera Promedica24 oraz Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej. Nasza gazeta jest patronem akcji "Wózkiem przez Polskę”. Patronat nad wydarzeniem objął również prezydent miasta Świnoujście Janusz Żmurkiewicz oraz rektor Politechniki Koszalińskiej profesor Tadeusz Bohdal. Bieżące relacje z wyprawy można śledzić na facebookowym profilu WozkiemprzezPolske.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?