Blues Express Festival 2022: Bluesowy parowóz wyruszy z Poznania do Zakrzewa. Koncerty na dworcach kolejowych w Wielkopolsce

Od trzydziestu lat najważniejszym elementem całego wydarzenia jest przejazd specjalnego pociągu, który ma na celu doskonałą zabawę, a przy tym promocję muzyki bluesowej.

- Najważniejsza jest idea połączenia muzyki bluesowej z pociągiem, czyli przejazdu Bluesexpressu z Poznania do Zakrzewa. To 150 km bluesa na torach, impreza unikatowa i niepowtarzalna. Na świecie jest tylko jeden podobny festiwal w Australii, ale od naszej imprezy jest o 15 lat młodszy

– mówi Henryk Szopiński, dyrektor festiwalu i dodaje:

– Dodatkowo tam tylko dowozi się pociągiem na koncert główny fanów bluesa, a u nas gra się na siedmiu dworcach.

Start imprezy w sobotę, 9 lipca o godzinie 10. Wystąpi Mizia & Mizia Blues Band. Występ potrwa około godziny, a o godz. 11.06 pociąg odjedzie z Dworca Letniego w Poznaniu do Rogoźna, gdzie o godz. 11.50 wystąpi ZAK Acoustic Trio. Następny koncert w wykonaniu grupy KSW4 odbędzie się na dworcu w Chodzieży o godz. 13.12. W Pile o godz. 14.36 wystąpi białoruski zespół The Road Dogs, a o 17.02 w Krajance zagrają – The Moneymakres. W Złotowie o godz. 17.48 zaprezentuje się BR Band, a w Zakrzewie o godz. 18.30 The Ponycars. Koncert finałowy ok. godz. 20 będzie miał miejsce nad Jeziorem Proboszczowskim w Zakrzewie, a gwiazdami będą: Blues Flowers, The Ponycars, Boogie Boys, Eric Slim Zahl, John Clifton i Sebastian Reidel & Cree. Pociąg do Poznania wróci o w nocy o godz. 1.50.

- Tym razem udało się tak ułożyć rozkład jazdy, że na dworcach nie będzie 15-minutowych koncertów, a prawie jednogodzinne. To daje większą szansę, żeby więcej ludzi mogło uczestniczyć w wydarzeniu

– dodaje Henryk Szopiński.

Parowóz, co około 70-100 km musi mieć uzupełniony stan wody. Pociągiem pojadą trzy zespoły maszynistów.