Jedna z mieszkanek Strzeszyna zwróciła się do tamtejszej rady osiedla z prośbą o interwencję w sprawie nielegalnego wysypiska śmieci.
- Po raz kolejny ktoś przywozi śmieci na teren opuszczonych działek przy ulicy Wańkowicza. To działanie nagminne i stała praktyka. Mieszkańcy już parokrotnie prosili o interwencję i nic. Śmieci są, jak były. Wielokrotnie i straż miejska i policja byli też na tych terenach. Ten śmietnik mamy praktycznie pod oknami - opowiada z rozmowie z nami mieszkanka Strzeszyna.
Po nielegalnym wysypisku biegają szczury
W apelu do Rady Osiedla Strzeszyn kobieta zaznacza, że po nielegalnie wysypanych śmieciach biegają już szczury.
- W czasie epidemii koronawirusa to skandal, by wysypisko wciąż tu było. W trybie pilnym powinno zostać usunięte - mówi.
Okazuje się, że teren, na który zwożone są śmieci, należy do poznańskiego oddziału Instytutu Technologiczno-Przyrodniczego w Falentach.
Czytaj: Gdzie wyrzucać śmieci z kwarantanny? Czy zużyte chusteczki i rękawiczki muszą być utylizowane?
- Temat podrzucania śmieci i odpadów pobudowlanych na tym terenie został już przez Radę Osiedla Strzeszyn zgłoszony na ostatniej Komisji Bezpieczeństwa Urzędu Miasta Poznania m.in. policji oraz straży miejskiej. Teren nie jest terenem miejskim, właściciel zapewne został zawezwany i zobligowany do sprzątnięcia terenu - odpowiada Celestyna Konrad z RO Strzeszyn.
O interwencję poprosiliśmy też straż miejską.
- Zajmiemy się problemem. Jednak w pierwszej kolejności mamy teraz zadania związane z koronawirusem do wykonania - przyznaje Przemysław Piwecki, rzecznik straży miejskiej.
Koronawirus a nieuczciwi mieszkańcy
Czy w dobie pandemii, niektórzy wykorzystują moment, gdy służbom doszły dodatkowe obowiązki, by porzucać śmieci na terenie miasta?
- Moim zdaniem powinno być mniej, gdyż mamy wszyscy ograniczenia w przemieszczaniu się. Jednak obawiam się, że na nieuczciwych takie zakazy nie działają, a jedynie bardziej korzystają z osłony nocy. Przykład porzuconych na skraju lasu, tuż przy ogrodach działkowych czterech lodówek (pozbawionych agregatów) pokazuje, że są wyjątki w biały dzień. Na szczęście fotopoułapka ogrodów działkowych zarejestrowała cały proceder, strażnik ustalił i ukarał sprawcę mandatem 500 zł - mówi Przemysław Piwecki.
677 nielegalnych wysypisk w 2019 roku w Poznaniu
Tylko w 2019 roku strażnicy doprowadzili do posprzątania 677 nielegalnych wysypisk odpadów. W 54 przypadkach udało się dotrzeć do sprawców zaśmiecenia i zobligować ich do sprzątania.
- Oprócz wysokich mandatów osoby te poniosły koszty porządkowania naliczane przez firmy posiadające zezwolenia na gromadzenie i transport odpadów komunalnych. Pozostałe wysypiska sprzątali, a tym samym ponosili koszty, zarządcy zaśmieconych terenów. To spore obciążenie dla budżetu miasta, gdzie za sprzątanie po nieuczciwych mieszkańcach płacimy my wszyscy w podatkach. Kwota ta sięga nawet kilku milionów złotych rocznie - opowiada rzecznik straży miejskiej.
Zobacz zdjęcia:
Dzikie wysypisko śmieci na poznańskim Strzeszynie. Ktoś wyko...
Wspieramy Lokalny Biznes!
ZOBACZ TEŻ:
Pranie, grill i seks. Zobacz czego nie wolno na balkonie [lista]
Koronawirus w Poznaniu - wyludnione centrum miasta
Sprawdź też:
- 15 kultowych miejsc w Poznaniu, których już nie ma. Pamiętasz je wszystkie?
- 50 zdjęć Poznania z lat 90. Wielu z tych miejsc nie poznasz!
- Tajemnica podwórka na Jeżycach. Czego nie widzą przechodnie?
- Tak wygląda schron pod zamkiem zbudowany dla Hitlera
- Poznań 1948. Zobacz, jak wyglądało miasto 3 lata po wojnie
- Ściśle tajny obiekt w Biedrusku wyburzony. Co kryła budowla?
Koronawirus w Polsce - mapa na żywo:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?