Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gio Citaiszwili nie poleciał z Lechem Poznań do Szwecji. Czy to koniec Gruzina w Kolejorzu?

Bartosz Kijeski
Bartosz Kijeski
Maksymilian Dyśko
Maksymilian Dyśko
Gio Citaiszwili nie poleciał z zespołem na mecz z Djurgarden
Gio Citaiszwili nie poleciał z zespołem na mecz z Djurgarden Adam Jastrzębowski
Lech Poznań rozpoczął swoją podróż do Sztokholmu. Już w czwartek niebiesko-biali zmierzą się w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału Ligi Konferencji Europy z Djurgarden (w pierwszym meczu było 2:0 dla Kolejorza). W szerokim składzie w tym meczu zabraknie Gio Citaiszwiliego, który nie znalazł się na pokładzie samolotu lecącego do Szwecji. Czy pominięcie go przez Johna van den Broma to wyraźny sygnał dla Gruzina, że jego czas w Poznaniu się skończył?

Nie da się ukryć, że dni Gio Citaiszwiliego w Lechu Poznań są policzone. Gruziński skrzydłowy latem został wypożyczony na rok z ukraińskiego Dynama Kijów. Z 22-latkiem wiązano sobie ogromne nadzieje, po tym, jak nieźle spisywał się przez pół roku w Wiśle Kraków. Grając dla Białej Gwiazdy, był wyróżniającą się postacią, nie tylko na tle swoich kolegów z drużyny, ale także całej ligi.

Tele2 Arena - to na tym stadionie zagra Lech Poznań z Djurgarden

od 16 lat

Niestety, w Kolejorzu nie zdołał tego powtórzyć. Na początku sezonu dość regularnie występował w pierwszej drużynie Lecha, jednak miał na swoim koncie zbyt mało spotkań, w których wniósłby coś więcej do gry zespołu. W 25 rozegranych meczach zdobył zaledwie jednego gola (choć istotnego, który dał trzy punkty w spotkaniu z Radomiakiem Radom) oraz zanotował dwie asysty.

W ostatnim czasie bardzo rzadko podnosił się z ławki rezerwowych. W rundzie wiosennej jedyną szansę od pierwszych minut dostał w spotkaniu ze Śląskiem Wrocław (1:2). Mówiąc delikatnie... zagrał wówczas tragicznie. Był niedokładny, zmarnował doskonałą okazję na zdobycie bramki, a na koniec "zanotował" piękne podanie do Johna Yeboaha, który skarcił lechitów.

W Sztokholmie Citaiszwiliego na pewno nie zobaczymy. John van den Brom postanowił go pominąć w ustaleniu szerokiego składu na czwartkowe spotkanie z Djurgarden. Co ciekawe, jest to pierwszy raz, gdy Gruzina zabraknie w składzie. W każdym z 43 meczów był dostępny do dyspozycji holenderskiego szkoleniowca. Czy to oznacza szybszy koniec Gruzina w Kolejorzu? Wiele wskazuje na to, że skrzydłowego możemy już na boisku w niebiesko-białej koszulce nie zobaczyć.

Gruzin jest kolejny zawodnikiem, który został pominięty - z różnych względów - przez trenera Kolejorza. Van den Brom już wiele razy wypowiadał się na temat Portugalczyka, którego nie widzi w swoim zespole. Ostatnio Holendrowi podpadł także Kristoffer Velde, który został odsunięty na jeden mecz z powodów dyscyplinarnych.

W zespole pojawił się natomiast inny zawodnik, który przebojem wdarł się do pierwszej ekipy Lecha Poznań.

Błyskawiczny rozwój Michała Gurgula

Jeszcze dwa tygodnie temu 17-letni obrońca stanowił o sile defensywy rezerw Kolejorza, rozgrywając bardzo dobre zawody z Radunią Stężyca (1:0). Z zespołu trenera Artura Węski został przesunięty do pierwszej drużyny. W miniony weekend zadebiutował na boiskach PKO BP Ekstraklasy w spotkaniu z Piastem Gliwice (1:1). Teraz Michał Gurgul pojawi się w kadrze na czwartkowe spotkanie z IF Djurgardens.

Co więcej, działacze Lecha Poznań widzą w nim potencjał, ponieważ kilkanaście godzin temu młody lechita podpisał nową umowę z Kolejorzem i tym samym związał się z klubem trzyletnią umową.

- To super przeżycie zagrać pierwszy oficjalny mecz w barwach Lecha. Odczuwałem ogromne wsparcie od całego zespołu i sztabu. Zapamiętam tę chwilę do końca życia. W przeciągu ostatnich kilku miesięcy bardzo dużo się wydarzyło w moim sportowym życiu, ale z pokorą i ciężką pracą dążę do właśnie takich momentów – powiedział Michał Gurgul po debiucie na boiskach ekstraklasy.

Byli przyjaciółmi w Lechu Poznań, ale ich sportowe drogi się rozeszły. Zobacz, jak wiedzie się wychowankom Lecha Poznań w zagranicznych klubach Przejdź dalej --->

Jak spisują się w swoich ligach wychowankowie Lecha Poznań? ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski