Głos Rock Festiwal - Devon Allman zagrał w klubie Blue Note

Wtorkowy wieczór w klubie Blue Note należał do gitarzysty i wokalisty Devona Allmana. Syn współzałożyciela legendarnej grupy Allmann Brother Band Gregga Allmana wystąpił tam w ramach Głos Rock Festiwalu na zaproszenie Agencji Koncertowej Ranus. Towarzyszyli mu grający na gitarze Bobby Schneck, gitarzysta basowy Stven Duerst oraz perkusista Anthony Nanney. W programie znalazły się przede wszystkim utwory z dwóch ostatnich albumów Devona Allmana „Ragged and Dirty” oraz „Ride or Die”, a także z nieco starszego jego krążka „Royal Southern Brotherhood”. W tej muzyce był zarówno niezwykle energetyczny rock, jak i spokojniejszy blues.
Początek wieczoru przyniósł pogodną kompozycję „Wash In A”, w której podobać mogło się melodyjne brzmienie gitary. Potem usłyszeliśmy ostrzejszy utwór „Half The Truth” i bluesową „Memphis” i znów ostrzejszy utwór „Check In” z wysmakowaną solówką basu.
Znacznie ciekawsza była jednak druga część wieczoru. Przyniosła bowiem rozbudowane wersje takich standardów jak „ No Woman No Cry”, którą przed laty wylansował Bob Marley, a którą wtorkowego wieczoru publiczność śpiewała razem z Allmanem, wielki przebój grupy Led Zeppelin „Whole Lotta Love” czy hit Nirvany „Smell Like A Teen Spirit”. W każdym z tych przypadków można byłó delektowąć się niezwykłymi solówkami gitarowymi. I tu chce się powiedzieć, że niedaleko pada jabłko od jabłoni. Devon jest synem Gregga Allmana lidera grupy Allman Brother Band. A ci którzy pamiętają ten zespół wiedzą, że utwory z jego płyt, na koncertach moża było usłyszęć w rozbudowanych wersjach. Ale Devon Allman nie zapomniał zaprezentować też nowości. Usłyszeliśmy otwierającą wydaną miesiąc temu płytę „Ride Or Die” niezwykle energetyczną kompozycję „Say Your Prayers”. Szkoda, że tak mało, bo muzyka jaką proponuje Devon Allman to dźwięki, których chciało by się słuchać jeszcze i jeszcze. No, ale być może jeszcze kiedyś w Poznaniu nadarzy się okazja do usłyszenia tego niezwykle sprawnego muzyka i jego kolegów.