Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grunwaldzka ma być zwężona przed oddaniem Kaponiery

Marcin Idczak
Maciej Wudarski zapowiada, że wydzielenie torowiska od ul. Matejki (Stolarskiej) do skrzyżowania z ul. Roosevelta (przystanek przy hotelu Sheraton), ma być wprowadzone jeszcze przed zakończeniem przebudowy Kaponiery
Maciej Wudarski zapowiada, że wydzielenie torowiska od ul. Matejki (Stolarskiej) do skrzyżowania z ul. Roosevelta (przystanek przy hotelu Sheraton), ma być wprowadzone jeszcze przed zakończeniem przebudowy Kaponiery Waldemar Wylegalski
Jeszcze przed zakończeniem przebudowy ronda Kaponiera ma zostać wydzielone torowisko na ul. Grunwaldzkiej - od Matejki do Roosevelta.

W ubiegły poniedziałek zakończyły się konsultacje społeczne dotyczące zwężeń na ul. Grunwaldzkiej.

Już teraz Maciej Wudarski, zastępca prezydenta miasta, zapowiada, że wydzielenie torowiska od ul. Matejki (Stolarskiej) do skrzyżowania z ul. Roosevelta (przystanek przy hotelu Sheraton), ma być wprowadzone jeszcze przed zakończeniem przebudowy Kaponiery.

Prace na tym węźle, jak wyjaśniał Paweł Śledziejowski, prezes Poznańskich Inwestycji Miejskich, mają zakończyć się do 31 sierpnia, a obiekt będzie oddany do użytkowania do końca września. Zwężenie części ulicy Grunwaldzkiej powinno więc nastąpić najpóźniej latem tego roku. W sprawie wydzielenia torowiska dotarło do Zarządu Dróg Miejskich prawie 200 uwag od okolicznych mieszkańców, kierowców i pasażerów MPK.

- Do tego trzeba doliczyć petycję ruchów miejskich, w której ponad 800 osób poparło ten pomysł - zaznacza Maciej Wudarski. - „Za” opowiedziała się również rada osiedla Jeżyce. Nie wiem, jakie było stanowisko samorządowców z Łazarza.

Przypominamy. Także radni z Łazarza przychylnie wypowiedzieli się za tym rozwiązaniem, ale - zgodnie z wyjaśnieniami Filipa Olszaka, przewodniczącego rady osiedla Święty Łazarz - najlepiej poczekać ze zmianami do zakończenia przebudowy Kaponiery. - Tak, by można było sprawdzić, jak wówczas będzie rozkładał się ruch samochodów - mówił Filip Olszak.

Według Macieja Wudarskiego już wkrótce ma zostać ogłoszony przetarg na przygotowanie nowej organizacji ruchu. Wiadomo, że torowisko nie ma być wydzielone fizycznie, tak by mogły po nim jeździć karetki lub najeżdżały na nie skręcające na targi ciężarówki. Może natomiast pojawić się sygnalizacja przy skrzyżowaniu z ul. Śniadeckich.
- Nigdy nie byliśmy przeciwko wydzieleniu torowiska, choć podobno takie głosy się pojawiły - stwierdza Marek Sternalski, radny PO.

I dodaje, że samorządowcy zwracają uwagę na to, by przygotować nie tylko jeden wariant rozwiązań komunikacyjnych.

- Trzeba zwrócić uwagę na to, czy można wydzielić torowisko, nie ograniczając liczby pasów dla samochodów, co jest możliwe - zaznacza radny.

Szef radnych PO w radzie miasta uważa też, że trzeba dalej rozmawiać o zwężeniu na tym odcinku ul. Grunwaldzkiej, tak by można było wypracować optymalne rozwiązanie. Dodaje także, że wraz z innymi radnymi wciąż jest przeciwko zwężeniu Grunwaldzkiej na rzecz stworzenia trasy rowerowej.

- Prezydent Wudarski musi zdawać sobie sprawę z tego, że to Rada Miasta, a nie on jest dysponentem miejskich środków. To samorządowcy decydują, na co je można przeznaczyć - mówi Marek Sternalski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski