Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kalisz: Miasto pogrążyło firmę?

Andrzej Kurzyński
Kalisz: Miasto pogrążyło firmę?
Kalisz: Miasto pogrążyło firmę? Andrzej Kurzyński
Kaliska firma zapowiada pozwanie urzędników do sądu i pociągnięcie ich do odpowiedzialności. Przedsiębiorstwo Brawix-Bud oskarża miasto o doprowadzenie go do upadłości.

Kaliska firma Brawix-Bud wygrała przetarg na remont domu przedpogrzebowego na cmentarzu komunalnym. Warta blisko 1,2 mln złotych inwestycja miała zakończyć się w kwietniu ubiegłego roku, ale dopiero siedem miesięcy później miasto zdecydowało się na odbiór robót. Dlaczego tak się stało?

W kwietniu 2016 roku przedsiębiorstwo wystąpiło do Urzędu Miejskiego w Kaliszu z prośbą o wydłużenie terminu zakończenia prac o miesiąc. Wszystko przez kłopoty z wyremontowaniem chłodni. Okazało się bowiem, że były w niej zwłoki zabezpieczone na polecenie prokuratury. Stosowny zapis w tej sprawie potwierdzony przez inspektora nadzoru budowlanego znalazł się w dzienniku budowy. 31 maja Wydział Rozbudowy Miast i Inwestycji UM w Kaliszu wystąpił z pismem do biura cmentarza komunalnego, aby niezwłocznie udostępnić wykonawcy pomieszczenie chłodni w celu dokończenia niezbędnych prac budowlanych. Nastąpiło to półtora tygodnia później... Wszystko to spowodowało, że prace przeciągnęły się o kolejny miesiąc. Miasto naliczyło więc karę umowną sięgającą nieco ponad 102 tysiące złotych.

- Informowaliśmy o wszystkim wiceprezydenta Piotra Kościelnego, ale nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Zostaliśmy ukarani za zaniechania urzędników. Nikt jednak nie poniósł konsekwencji za nieterminowe przekazanie nam placu budowy - mówi Piotr Wdowczyk z firmy Brawix-Bud. - Dodatkowo potrącono nam ponad 13 tysięcy złotych za zamontowanie rzekomo niewłaściwych lamp. Tylko że lampy zostały i do tej pory działają. W ten sposób wyłudzono od nas dodatkowe pieniądze!
30 czerwca firma Brawix-Bud złożyła w ratuszu dokumenty o zakończeniu prac. Na odbiór robót urząd miał 10 dni. Zrobił to dopiero w listopadzie. W tym czasie na konto firmy nie trafiła ostatnia transza pieniędzy za wykonane prace... Mimo upływu czasu, dom przedpogrzebowy nadal swoi pusty, bo miasto czeka na wyniki kontroli powiatowego inspektora nadzoru budowlanego.

- To złamanie przepisów o zamówieniach publicznych. W ten sposób firma, która prosperowała od lat na kaliskim rynku, została narażone na ogromne straty finansowe i teraz jest bankrutem - dodaje Piotr Wdowczyk i zapowiada pozwanie do sądu Urzędu Miejskiego w Kaliszu i powództwa cywilne wobec urzędników.

W ostatnich dniach sprawa trafiła również pod obrady Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej Kalisza. Obecna na posiedzeniu wiceprezydent Barbara Gmerek stwierdziła, że nie może odpowiadać za decyzje swoich poprzedników . Powiedziała też, że, gdy firma zgłosiła się do niej, podjęła działania do przejęcia inwestycji, a ona sama wiele razy przepraszała tę firmę. Z kolei radni uznali, że cała sprawa będzie wymagała przeprowadzenia kontroli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski