Nowy komendant ma 42 lata. Z wykształcenia jest psychopedagogiem. Hybś był jednym z trzech kandydatów, którzy stanęli do rywalizacji o fotel komendanta Straży Miejskiej Kalisza w konkursie ogłoszonym przez samorząd miasta.
O stanowisko ubiegał się także Tadeusz Wojciechowski, były dyrektor zlikwidowanej Izby Wytrzeźwień w Kaliszu oraz major Roman Pluta do niedawna zatrudniony w Wojskowej Komendzie Uzupełnień w Kaliszu.
Prezydent Janusz Pęcherz poinformował, że do powołania Dariusza Hybsia brakuje już tylko zgody komendanta wojewódzkiego policji w Poznaniu.
- O taką zgodę już wystąpiłem i prawdopodobnie otrzymam ją w ciągu czternastu dni lub nawet wcześniej - tłumaczy Janusz Pęcherz. - Przyszły komendant ma także swoje uwarunkowania w pracy. Najprawdopodobniej powołanie oficjalne na stanowisko komendanta Straży Miejskiej Kalisza odbędzie się z dniem 1 kwietnia.
- Jestem zadowolony, że będę mógł zmierzyć się z nowymi wyzwaniami - mówił Dariusz Hybś. - Szanuję ciężką pracę strażników miejskich.
Według Hybsia, strażnicy muszą się skupić na tym, aby Kalisz był miastem czystym i bezpiecznym.
Nowy komendant uważa, że municypalni muszą być w mieście widoczni. Nie jest jednak zwolennikiem surowego karania mieszkańców.
- Jeśli ktoś popełnia wykroczenie w sposób zuchwały i arogancki, to nie będziemy z taką osobą dyskutować. Jeżeli jednak będziemy mieli do czynienia z sytuacją, gdy starsza osoba będzie sprzedawać warzywa, czy kwiaty w miejscu niedozwolonym, to uważam, że wystarczy sama obecność strażnika i zwrócenie uwagi.
Dwie godziny po prezentacji nowego komendanta w kaliskim sądzie ruszył proces, który jego poprzednik wytoczył miastu. Odwołany kilka tygodni temu Ireneusz Dziubek domaga się odprawy i odszkodowania. Jak udało nam się dowiedzieć, domaga się trzymiesięcznej pensji.
Pierwsza rozprawa trwała zaledwie kilka minut. Zwolniony komendant podtrzymał swoje roszczenia, a radczynie prawne ratusza wniosły o oddalenie powództwa. Stwierdziły jednocześnie, że nie widzą możliwości zawarcia ugody.
Prowadząca sprawę sędzia Danuta Gajdziak postanowiła wezwać na świadka wiceprezydenta Dariusza Grodzińskiego, który osobiście wręczał wypowiedzenie byłemu komendantowi, a proces został odroczony do kwietnia.
Sam Dziubek nie chciał komentować sprawy. Do służb mundurowych nie zamierza wracać. Swoją przyszłość wiąże z pracą na uczelniach wyższych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?