Kłopoty z systemem ITS: Tablice przystankowe budzą mieszkańców

Już nie tylko pasażerowie MPK i kierowcy samochodów narzekają na utrudnienia spowodowane przez wprowadzany system ITS (inteligentnego sterowania transportem). Kłopoty dotknęły również mieszkańców jednego z bloków na Grunwaldzie.

Zobacz komentarz: ITS rodzi się w bólach mieszkańców

– Po raz pierwszy w niedzielę o godzinie 6 rano mnie i moje dzieci obudziły hałasy dobiegające z pobliskiego przystanku autobusowego – mówi jeden z naszych czytelników, który mieszka w bloku przy ul. Ściegiennego.

Okazało się, że nie byli to krzyczący pasażerowie, ale zbyt głośne dźwięki wydobywały się z zamontowanej tablicy systemu ITS.

To na takich mają być wyświetlane informacje o tym kiedy i jakiej linii pojazd podjedzie na przystanek. Prezentowane dane mają służyć także osobom niedowidzącym lub niewidomym. Jako, że nie dostrzegą wyświetlanych napisów - to na słupach na których założono tablice montowane są specjalne przyciski. Po ich wciśnięciu można usłyszeć komunikaty głosowe o przyjazdach tramwajów lub autobusów.

– Ze względu na niewielką odległość od mieszkania, komunikaty te są wyraźnie słyszalne w pokojach naszego mieszkania, w których śpią dzieci, w tym moja roczna córka – skarży się nasz czytelnik.

Obawia się, że jeśli tak dalej będzie to przez odgłosy z przystanku nie będzie mógł normalnie żyć we własnym mieszkaniu. Tym bardziej, że może się zdarzyć, że jacyś dowcipnisie będą w nocy włączali przycisk dla słabowidzących.

Poznaniak jest tak zdesperowany, że nie wyklucza podania do sądu odpowiedzialnych za wdrażanie systemu. W dzień informacje nie są już tak bardzo słyszalne z uwagi na hałas dobiegający od przejeżdżających samochodów. Sprawą zainteresowali się miejscy urzędnicy, którzy odpowiadają za montaż ITS.

Zobacz też: ITS Poznań coraz bliżej. Montują tablice, kamery i radary [ZDJĘCIA]

– Łącznie w mieście zamontowanych zostanie 87 takich tablic – wyjaśnia Jan Gosiewski z wydziału transportu i zieleni, który nadzoruje Poznańskie Inwestycje Miejskie zajmujące się montażem systemu inteligentnego transportu.

W pierwszym rzędzie informacje mają być wyświetlane w rejonie, gdzie będzie funkcjonował ITS, czyli fragmencie Poznania ograniczonym ulicami Dąbrowskiego, Roosevelta, Głogowską i granicami miasta.

– Z uwagi na to, gdzie są przystanki autobusowe lub tramwajowe niektóre z tablic muszą znajdować się blisko domów, czy bloków – dodaje Jan Gosiewski.

Dlatego PIM ma zająć się sprawdzeniem, w których miejscach urządzenia mogą przeszkadzać okolicznym mieszkańcom. – Część z informacji dźwiękowych zostanie wyciszona, nie wykluczamy także wyłączania ich na noc – zapowiada Jan Gosiewski.

Wówczas to z uwagi na mniejszą liczbę pojazdów MPK na trasach i brak korków czekającym na autobus wystarczyć powinien zwykły rozkład jazdy (autobusy nocne kursują najczęściej z częstotliwością co 30 minut). Nie będzie obawy, że jacyś dowcipnisie włączając informacje dźwiękowe będą budzić mieszkających w okolicy przystanku.

Natomiast kierowcy i pasażerowie wciąż muszą liczyć się z kolejnymi utrudnieniami związanymi z wprowadzaniem systemu ITS. Nadal będą wyłączane sygnalizacje świetlne na kolejnych skrzyżowaniach w mieście. Od dzisiaj od godziny 8.30 do 30 czerwca (wtorek) od godziny 20– będą wyłączone światła na skrzyżowaniu ulicy Bukowskiej z ulicą Grochowską.

Zobacz też: Poznań: ITS wciąż brak, sygnalizacje padają i trwa korkowy horror

Udało się natomiast przyspieszyć prace na innej bardzo newralgicznej krzyżówce, czy Hetmańskiej i Głogowskiej. Jak wyjaśnia Tomasz Libich z Zarządu Dróg Miejskich światła mają zostać tam włączone 24 czerwca (środa) o godzinie 20. Wcześniej planowano, że roboty zakończą się dopiero ostatniego dnia miesiąca. Według PIM terminy te mogą ulec zmianie lub prace zostać odwołane z uwagi na warunki atmosferyczne.