Sprawę przez blisko rok prowadził wraz ze współpracownikami poseł Krzysztof Śmiszek z Lewicy. To on wraz z Katarzyną Ueberhan, posłanką z Poznania złożył w czwartek zawiadomienie w prokuraturze.
Ksiądz z Poznania stosował przemoc wobec wychowanków? "To był dom grozy"
- Spotykamy się dzisiaj w bardzo bulwersującej i bardzo smutnej sprawie. Złożymy doniesienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, a właściwie ciągu przestępstw, które działy się kilka lat temu w Poznaniu. Te przestępstwa spotkały dużą grupę osób - wychowanków i pracowników domu młodzieży, który był prowadzony przez zakon salezjanów w Poznaniu - mówi poseł Krzysztof Śmiszek.
Akt oskarżenia przeciwko księdzu z filmu braci Sekielskich. Zobacz wideo:
Źródło: TVN24
Posłom Lewicy w czwartek pod prokuraturą towarzyszyli podopieczni księdza, którzy zarzucają duchownemu szereg nieprawidłowości.
- Jest ze mną dwóch wychowanków tego domu młodzieży, a właściwie można powiedzieć, że to był dom grozy, w którym działy się okropne wydarzenia. Monika i Arkadiusz to młodzi ludzie, którzy kilka lat spędzili w tym domu grozy - mówi Śmieszek.
Przemoc fizyczna i psychiczna, rozpijanie nieletnich
O jakie nieprawidłowości chodzi? Poseł Śmiszek wylicza szereg wydarzeń.
- Wychowankowie wielokrotnie byli pozbawiani wolności, na kilka dni, a nawet tygodni, byli zamykani w izolatce. Były także groźby, przemoc fizyczna i psychiczna, rozpijanie nieletnich - wylicza Krzysztof Śmiszek.
- Niezwykle bulwersujące jest to, że być może dochodziło do nieprawidłowości finansowych. Wychowankowie byli wysyłani na ulice po to, aby żebrać o datki od ludzi. Te pieniądze miały być niby przeznaczane na doposażenie ośrodka - dodaje.
Czytaj także: Ksiądz z zarzutami. Miał wykorzystywać seksualnie dzieci z trzech województw
"Doznaliśmy upokorzenia i skrzywdzenia"
Monika i Arkadiusz opowiedzieli w czwartek o tym, co przeszli w domu młodzieży.
- Przyszliśmy tutaj domagać się sprawiedliwości. Nasza historia jest wzorem, w jaki sposób nie powinno się traktować dzieci z domów dziecka. To wieloletnie cierpienie, którego doznawaliśmy ze strony księdza nie powinno mieć miejsca. Zniszczył nasze dzieciństwo i nasza przyszłość. Nie pozwolimy, by inne dzieci z domów dziecka przechodziły przez takie okrucieństwa - bicie, poniżanie, homofobia, gnębienie psychiczne. Ta lista jest długa a nas wielu - mówił Arkadiusz.
- Zostaliśmy zabrani z domu rodzinnego do domu młodzieży w Poznaniu. Zostaliśmy tam zabrani po to, żeby czuć się lepiej, mieć oparcie i żeby zdobyć wykształcenie. Nie zdobyliśmy tam nic. Do tej pory odczuwamy na naszej psychice to, co się tam działo. Doznaliśmy upokorzenia i skrzywdzenia - dodała Monika.
Czytaj również: Ksiądz molestował nastolatki? Mimo zgłoszenia rodziców, kuria powiadomiła o tym prokuraturę... 7 lat później
Opisane w zawiadomieniu nieprawidłowości obejmują lata 2009-2015. Oskarżany przez byłych wychowanków i pracowników ksiądz nie pracuje już w Wielkopolsce. Jest obecnie proboszczem w jednej z parafii w Gdańsku.
Zobacz także:
Sprawdź też:
- Tak wyglądał Poznań w 2002 roku. Jak zmieniło się miasto? Zobacz zdjęcia!
- To miejsce pod Poznaniem ma tragiczną historię. Nadal przyciąga osoby żądne wrażeń
- 30 zdjęć przedwojennego Poznania. Tak pięknie wyglądał!
- Tak wyglądają najgroźniejsi przestępcy w Polsce. Zobacz zdjęcia poszukiwanych
- Przestępcy z Wielkopolski poszukiwani przez policję. Widziałeś któregoś z nich?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?