25-letni autostopowicz stał na rogatkach miasta przy wylocie na Kąkolewo. Na wysokości lasu. Przez kilkadziesiąt minut bezskutecznie próbował zatrzymywać samochody. Kierowcy nie reagowali, bo mężczyzna widocznie się zataczał. Był pijany. W końcu w przypływie emocji, kopnął jedno z przejeżdżających aut. Uszkodził drzwi i spowodował straty, które właściciel pojazdu wycenił na 1,5 tysiąca złotych. Chwilę później został potrącony przez inny samochód. Mężczyzna został uderzony lusterkiem. Nie doznał poważnych obrażeń, ale przewieziono go do szpitala na obserwację. Miał tam okazję wytrzeźwieć. Potem trafił na komisariat. Mundurowi postawili mu zarzut uszkodzenia mienia, za co grozi nawet pięć lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
